Sandra Bullock przyciąga widownię także na świecie

Wpływ filmowej grawitacji odczuły kina nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Kosmiczne widowisko Alfonso Cuarona zarobiło też najwięcej poza granicami USA. Wynik "Grawitacji" to 27,4 mln dolarów. Obraz spodobał się szczególnie Rosjanom. Trzy na każde cztery sprzedane bilety były właśnie na film z Sandrą Bullock.

Wciąż bardzo dobrze trzyma się ubiegłotygodniowy zwycięzca "Di ren jie qian zhuan". Obraz zarobił w weekend 19,5 mln dolarów, a w sumie na jego koncie jest już 71 milionów.

Podium kompletuje animacja "Turbo". Najnowsza produkcja DreamWorks zarobiła w weekend 9,6 mln dolarów. W sumie film ma już na swoim koncie 112 mln.

W pierwszej piątce znalazło się jeszcze miejsce dla horroru "Naznaczony: rozdział 2" z wynikiem 8,7 mln dolarów oraz animacji "Klopsiki kontratakują", która zgarnęła 8,1 mln dolarów.