Śmierć
Paula Walkera postawiła wytwórnię Universal Pictures przed szeregiem problemów - od artystycznych po finansowe. Czy
"Szybcy i wściekli 7" w ogóle powstaną?
Vin Diesel, Paul Walker - Fuji Television Company
- F & F VI Productions A.I.E.
- One Race Productions
- Relativity Media
- Universal Pictures
- Original Film
- Dentsu
- Etalon Film
- Universal Studios
Scenarzysta
Chris Morgan pracuje właśnie nad poprawkami, mającymi ocalić materiał, który
Walker zdążył nakręcić przed śmiercią. Aktor podobno ukończył mniej więcej połowę przewidzianego dla niego materiału. Jeśli
Morganowi uda się wypełnić powstałą tu fabularną lukę, możliwe, że ekipa wróci do pracy w styczniu. Na razie zdjęcia zostały przełożone na niesprecyzowany termin.
Chwilowo pozwala to producentom nieco zaoszczędzić, ale kontrakty niektórych członków ekipy mają odpowiednie paragrafy, które regulują, że w sytuacji dłuższego przestoju należy im się rekompensata. Tymczasem studio wydało na film już 150 milionów dolarów. Jeśli urzędnicy z Universal Pictures uznają, że śmierć
Walkera uniemożliwia kontynuowanie prac i zdjęcia trzeba rozpocząć od nowa, firma ubezpieczeniowa Fireman's Fund będzie musiała zwrócić powyższą kwotę.
"Szybcy i wściekli 7" mieli wejść do kin 11 lipca. Na razie wytwórnia wycofała się z tego terminu (na puste miejsce już wskoczyła
"Ewolucja planety małp"). Osoby blisko związane z Universalem twierdzą jednak, że film powstanie - nie wykluczają też możliwości realizacji kolejnej części.