Jak donosi portal Deadline, producenci kontynuacji "Pięciu koszmarnych nocy" chcą konsekwentnie podążyć za główną zasadą sequelów: "więcej, mocniej, lepiej". Josh Hutcherson, gwiazda pierwszej części, zapewnił, że "fani będą szaleć" za kontynuacją, którą ponownie wyreżyseruje Emma Tammi. Niedawny wywiad
Josha Hutchersona stał się świetną okazją do wglądu w produkcję drugiej części "
Pięciu koszmarnych nocy" – aktor podzielił się zarówno nieujawnionymi wcześniej informacjami, jak i swoimi nadziejami związanymi z filmem.
Jest znacznie większy, stawka jest wyższa - powiedział
Hutcherson magazynowi Esquire. –
Wprowadzono więcej animatroniki, wprowadzono różne typy animatroniki, jest znacznie więcej możliwości.
Getty Images © Jamie McCarthy
Obecnie znaleźliśmy równowagę pomiędzy budowaniem a rozszerzaniem tego świata w naprawdę fajny sposób, przy ciągłym upewnianiu się, że postacie nadal pozostają przyziemne. To coś, o co wszyscy walczyliśmy przy okazji pierwszego filmu, ponieważ świat stworzony w "Pięciu koszmarnych nocach" jest niezwykły. Jest tak przesadzony i zwariowany, że zderzenie go z emocjonalną prawdą o postaciach stworzy coś wspaniałego. Myślę, że fani to pokochają. Będzie dużo zabawy z materiałem źródłowym. Będzie też straszniej – dodał aktor.
Zapytany o możliwą trzecią część "
Pięciu koszmarnych nocy"
Hutcherson powiedział:
Nigdy nie wiadomo. Uwielbiam pracować w tym świecie. Emma Tammi, nasza reżyserka, jest fenomenalna. Myślę też, że z Mikiem, moją postacią, możliwości są nieograniczone. To może zamienić się potencjalnie w bardzo długi cykl i może być świetną zabawą, ale w tym momencie skupiamy się na drugim filmie. Zobaczymy, co będzie później.
Pytanie miało swoje korzenie w niedawnej wypowiedzi
Matthew Lillarda, aktora również zaangażowanego w produkcję, który wyznał, że podpisał umowę na trzy filmy z serii "
Pięć koszmarnych nocy". Jak wiadomo, wszystko będzie zależało od wyników finansowych – pierwsza część przy dość niskim budżecie rzędu 20 milionów dolarów zarobiła na całym świecie prawie 290 milionów. Nie dziwi więc, że producenci zainteresowani są kontynuowaniem serii, najlepiej w formie więcej niż jednego filmu.
Zdaniem dziennikarzy premiera zaplanowana jest na 5 grudnia 2025 roku. Jak na razie nie wiadomo nic o fabule kontynuacji, a także ewentualnych roszadach w obsadzie względem pierwszej części filmu.