Kilka dni temu pisaliśmy o mocnym postanowieniu poprawy, jakie po serii ekscesów zadeklarował
Shia LaBeouf. Wśród wyznań o słabym stanie psychicznym i wielu emocjonalnych problemach znalazła się też informacja o wyrzuceniu z planu "
Nie martw się, kochanie" przez samą reżyserkę, czyli
Olivię Wilde (przeczytacie o tym
TUTAJ).
Wilde w wywiadzie udzielonym portalowi Variety podała, że nie podobał jej się sposób, w jaki
LaBeouf pracuje.
Jego metoda nie sprzyjała etosowi pracy, jakiego wymagam przy swoich produkcjach – powiedziała.
Jego metoda wymaga bojowej energii. Osobiście nie wierzę, aby sprzyjało to dobrym występom. LaBeouf odpowiedział na te zarzuty, twierdząc, że to on zrezygnował z dalszej współpracy, na co dowodem ma być opublikowane przez niego nagranie, na którym
Wilde do niego dzwoni prosząc go, by zmienił zdanie i spróbował jakoś dogadać się z
Florence Pugh. Aktor wystosował także do reżyserki obszerny list w tej sprawie.
Getty Images © Jeff Kravitz Shia LaBeouf zwolniony z planu "Nie martw się, kochanie"?
W liście
LaBeoufa do
Wilde czytamy, że aktor nie może pozwolić na utrzymywanie narracji, jakoby to on został zwolniony z troski o dobro reszty ekipy. Aktor podkreśla, że jest to dla niego szczególnie ważne ze względu na swoją 5-miesięczną córkę. Nie chciałby bowiem, by w mediach utrwaliła się nieprawdziwa relacja, która może rzutować na jego obraz w oczach dziecka.
Na nagraniu (które bez trudno znajdziecie w sieci) widać dzwoniącą do
LaBeoufa Olivię Wilde, która podkreśla, jak bolesna jest dla niej decyzja
LaBeoufa. Reżyserka mówi, że nie jest gotowa, by ją przyjąć, zależy jej bowiem na tym, by film powstał. Na koniec
Wilde prosi, by
LaBeouf jeszcze raz przemyślał, czy nie uda mu się porozumieć z drugą gwiazdą projektu,
Florence Pugh. Z wypowiedzi
Wilde jasno wynika, że to właśnie konflikt między
Pugh i
LaBeoufem był powodem jego odejścia. Namawia więc go, by spróbował się dogadać ze swoją filmową partnerką. Co więcej
Wilde sugeruje, jakoby to właśnie
Pugh miała być prowodyrką konfliktu.
A jak wygląda narracja
Wilde?
W tym samym oświadczeniu, w którym reżyserka poinformowała o zwolnieniu
LaBeoufa, wyraziła swoje wyraźne stanowisko na temat etosu pracy na planie:
Wierzę, że stworzenie bezpiecznego środowiska to najlepszy sposób na to, by ludzie wykonywali swoją pracę jak najlepiej. Moja odpowiedzialność polega na tym, by chronić ekipę. To moja praca. News o zwolnieniu
LaBeoufa oraz jego sytuacji w branży przeczytacie
TUTAJ.
"Nie martw się, kochanie" – premiera we wrześniu
Fabuła filmu "
Nie martw się, kochanie" rozgrywa się w latach 50. i opowiada o małżeństwie żyjącym w utopijnej społeczności, która skrywa mroczne tajemnice.
Poniżej możecie zobaczyć zapowiedź "
Nie martw się, kochanie", w którym
LaBeoufa u boku
Pugh zastąpił ostatecznie
Harry Styles. Film ma zadebiutować pod koniec września tego roku.