Tim Roth jako terrorysta z amnezją uratowany przez Syryjkę

Tim Roth będzie gwiazdą "Come Together" – niemiecko-nowozelandzkiej koprodukcji w reżyserii Olivera Schmitza. Aktor wcieli się w zmagającego się z amnezją terrorystę. Partnerować mu będzie znana z "Sukcesji" Hiam Abbass. Zdjęcia ruszą w przyszłym roku.

"Come Together" – wspólny projekt Tima Rotha i Hiam Abbass

Roth wcieli się w Charliego, rasistę planującego dokonać zamachu terrorystycznego. W drodze na miejsce ulega wypadkowi samochodowemu. Kiedy budzi się w szpitalu, nie pamięta niczego, także swoich przekonań. Dochodząc do siebie, zaprzyjaźnia się z Almą (Abbass) – uchodźczynią z Syrii i byłą lekarką, która udzieliła mu pierwszej pomocy. Kiedy jego przeszłość zostaje odkryta, kobieta musi zrewidować, czy rzeczywiście się zmienił. 

Za kamerą stanie południowoafrykański reżyser Oliver Schmitz. Zdradził on, że scenariusz został zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Kilka lat temu (po tym, jak do Niemiec dotarła duża fala syryjskich uchodźców) przeczytałem w lokalnej gazecie krótki artykuł. Opowiadał o prawicowym polityku, który rozbił swój samochód. Pierwszymi osobami, które pomogły mu na miejscu zdarzenia, byli syryjscy uchodźcy. To wywarło na mnie ogromny wpływ, a pomysł został ze mną – powiedział.

Skąd znamy Tima Rotha?

Tim Roth to urodzony w Wielkiej Brytanii aktor. Mogliśmy zobaczyć go w filmach Quentina Tarantino – "Wściekłych psach", "Pulp Fiction", "Nienawistnej ósemce" czy noweli z "Czterech pokoi". Na uwagę zaslugują także jego role w takich filmach jak "Rob Roy", "Zabić księdza", "1900: Człowiek legenda", "Million Dollar Hotel" czy "Funny Games U.S.". Wkrótce będziemy mogli zobaczyć go w serialu Disney+ "She-Hulk". Zobaczcie jego zwiastun: