UPDATE: Policja ujawniła wnioski ze swojego śledztwa. Twierdzą, że Jussie Smollett upozorował całą sprawę, ponieważ nie był zadowolony ze swoich zarobków w serialu. Najpierw zorganizował wysłanie listu z rasistowskimi zniewagami i pogróżkami. Gdy to nie wywołało efektu, zapłacił 3500 dolarów za upozorowanie ataku. Smollett został pobity, ale nie odniósł poważniejszych obrażeń. Miał kilka zadrapań, które policja uważa, że sam je sobie zadał, ponieważ opłaceni napastnicy mieli założone rękawiczki.
Jussie Smollett, gwiazda serialu "Imperium", przebywa w areszcie, gdzie oczekuje na decyzję o kaucji. Sąd w tej sprawie zbierze się dziś o 13:30 czasu lokalnego.
Aktor został aresztowany pod zarzutem składania fałszywych zeznań. Jeśli zostanie uznany winnym, może spędzić w więzieniu nawet trzy lata.
Przypomnijmy, że 29 stycznia Jussie Smollett miał zostać zaatakowany na tle rasistowski i homofobicznym. Smollett jest czarnoskórym gejem i taką też postać gra w serialu "Imperium". Atakujący mieli go oblać wybielaczem, zarzucić mu pętlę na szyję i skandować hasło "Make America Great Again".
13 lutego policja aresztowała braci Olabinjo i Abimbola Osundairo. Po dwóch dniach zwolniono ich bez stawiania im zarzutów. Policja ogłosiła wtedy, że śledztwo w sprawie rzekomego pobicia skierowano na nowe tory, Smollett stał się podejrzanym, a Osundairo współpracują z oficerami odpowiedzialnymi za sprawę.
Okazało się bowiem, że aktor znał swoich rzekomych sprawców. Byli statystami na planie serialu "Imperium", a jeden z braci pełnił też funkcję trenera osobistego aktora. Policja podejrzewa, że Smollett mógł być pomysłodawcą "ataku", który został nagłośniony przez media i wywołał olbrzymią falę oburzenia oraz gestów poparcia dla aktora.
Prawnicy Smolletta twierdzą jednak, że ich klient jest niewinny, jest ofiarą zbrodni nienawiści i dowiodą tego w sądzie ponad wszelką wątpliwość.
Przed aresztowaniem Smolletta, studio odpowiedzialne za produkcję serialu oficjalnie ogłosiło, że stoi po jego stronie. Jednak w mediach pojawiły się już doniesienia o tym, że grana przez niego postać będzie miała ograniczony czas ekranowy.
Jussie Smollett, gwiazda serialu "Imperium", przebywa w areszcie, gdzie oczekuje na decyzję o kaucji. Sąd w tej sprawie zbierze się dziś o 13:30 czasu lokalnego.
Aktor został aresztowany pod zarzutem składania fałszywych zeznań. Jeśli zostanie uznany winnym, może spędzić w więzieniu nawet trzy lata.
Przypomnijmy, że 29 stycznia Jussie Smollett miał zostać zaatakowany na tle rasistowski i homofobicznym. Smollett jest czarnoskórym gejem i taką też postać gra w serialu "Imperium". Atakujący mieli go oblać wybielaczem, zarzucić mu pętlę na szyję i skandować hasło "Make America Great Again".
13 lutego policja aresztowała braci Olabinjo i Abimbola Osundairo. Po dwóch dniach zwolniono ich bez stawiania im zarzutów. Policja ogłosiła wtedy, że śledztwo w sprawie rzekomego pobicia skierowano na nowe tory, Smollett stał się podejrzanym, a Osundairo współpracują z oficerami odpowiedzialnymi za sprawę.
Okazało się bowiem, że aktor znał swoich rzekomych sprawców. Byli statystami na planie serialu "Imperium", a jeden z braci pełnił też funkcję trenera osobistego aktora. Policja podejrzewa, że Smollett mógł być pomysłodawcą "ataku", który został nagłośniony przez media i wywołał olbrzymią falę oburzenia oraz gestów poparcia dla aktora.
Prawnicy Smolletta twierdzą jednak, że ich klient jest niewinny, jest ofiarą zbrodni nienawiści i dowiodą tego w sądzie ponad wszelką wątpliwość.
Przed aresztowaniem Smolletta, studio odpowiedzialne za produkcję serialu oficjalnie ogłosiło, że stoi po jego stronie. Jednak w mediach pojawiły się już doniesienia o tym, że grana przez niego postać będzie miała ograniczony czas ekranowy.
powiązane artykuły
Seriale, Filmy
BIULETYN: "Imperium" skończy się na szóstym sezonie
Seriale, Filmy
BIULETYN: Jussie Smollett ma nowe problemy
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
