Magazyn "People" zapytał Baracka Obamę o jego ulubione filmy 2012 roku. Oto tytuły, które wymienił prezydent USA:
"Bestie z południowych krain". Prezydent przyznał, że widział go w niewielkim gronie przyjaciół i wszyscy byli oczarowani tym, co zobaczyli.
"Życie Pi" – głównie dlatego, że Obamie podobała się książka. Adaptacja również musiała mu przypaść do gustu.
"Operacja Argo" – Prezydent uznał film za znakomity. Pochwalił też
Bena Afflecka, oceniając, że jako reżyser wykonał kawał dobrej roboty.