Val Kilmer napisał na Facebooku, że właśnie otrzymał propozycję udziału w
"Top Gun 2", gdzie miałby wcielić się ponownie w rolę pilota o ksywie "Iceman". Aktor przyznał, iż zgodził się bez czytania scenariusza. Kilka godzin później, również na Facebooku, przyznał, że się z informacją bardzo pośpieszył. Póki co propozycji formalnie nie otrzymał, a jedynie usłyszał od swojego agenta, że jest szansa na jego udział w przedsięwzięciu.
"Top Gun 2" ma odzwierciedlać to, jak zmienił się sposób prowadzenia powietrznej wojny. W dobie coraz większej popularności bezzałogowych dronów pojawia się pytanie, czy tradycyjni piloci przejdą do lamusa. W filmie bohater grany przez
Toma Cruise'a powraca, by udowodnić, że pilota nie zastąpi żadna maszyna. Ostatnią wersję scenariusza sequela napisał
Justin Marks (
"Księga dżungli").
Cruise zapewnia, że sceny pojedynków myśliwców zostaną nakręcone bez użycia komputerowych efektów. Twórcy postawią wyłącznie na staroszkolne metody realizacji.
Sequel powstaje dla Paramountu i Skydance Productions. Produkcję nadzoruje
Jerry Bruckheimer, który pracował również przy oryginale z 1986 roku.
"Top Gun 2" miał pierwotnie wyreżyserować
Tony Scott. Projekt nie doszedł do skutku z powodu samobójstwa artysty.