Warszawa, "Szklane usta", zdobądź bilety do kina

- / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Warszawa%2C+%22Szklane+usta%22%2C+zdob%C4%85d%C5%BA+bilety+do+kina-34261
11 kwietnia (środa) o godzinie 19:00 w warszawskiej Kinotece (Pl. Defilad 1) odbędzie się przedpremierowy pokaz filmu Lecha Majewskiego "Szklane usta". Dla naszych czytelników mamy podwójne wejściówki na tę projekcję. Zainteresowani biletami powinni kliknąć TUTAJ.

Światowa premiera "Krwi Poety" odbyła się w dniu 3 maja br. w Nowym Jorku, podczas otwarcia retrospektywnego przeglądu twórczości Lecha Majewskiego w Museum of Modern Art. To ogromne wyróżnienie, tym większe, że Lech Majewski jest jednym z najmłodszych artystów, którzy dostąpili tego zaszczytu. Początkowo, "Krew Poety" była poematem w 33 obrazach, w którym Majewski uwolnił się od terroru dialogu. Wystawa składała się z kilku mocnych, intensywnych wideoartów. Eksperymentalna forma dzieła polegała m.in. na sposobie pokazu: projekcji pętlowej na 8 ścianach i 24 monitorach równocześnie. W tej inscenizacji widz mógł się dowolnie poruszać, dzieło tworzyło nieskończoną ilość opowieści odczytywanych przez każdego inaczej.

Naturalną konsekwencją wystawy stał się film - "Szklane usta / Krew poety". Jego bohaterem jest, jak łatwo zgadnąć, poeta. Leczącego się w szpitalu psychiatrycznym młodego mężczyznę poznajemy dzięki, jak mówi sam Majewski, "przekrojowi przez mózg", którym są oglądane obrazy. Sny, obsesje, urojenia, a także szpitalna rzeczywistość i powidoki przeszłości - każda kolejna scena unosi widza w strumieniu świadomości i podświadomości bohatera. Wspomnienia, pragnienia, bolesne traumy. Majewski przekonuje, że świat imaginacji jest dużo bogatszy od rzeczywistości. Można nie ruszać się z miejsca, a jednocześnie żyć intensywnie. Symultaniczny bieg różnych obrazów i wydarzeń jest znakiem sprzeciwu reżysera wobec linearnej narracji. Majewski odrzuca też samą narrację prowadzoną przy użyciu języka. Nie padają tu żadne słowa, pomocą w doświadczeniu całości jest tylko muzyka.