Jeśli mieliście nadzieję, że
Wentworth Miller ponownie wcieli się w Michaela z serialu "
Skazany na śmierć", sam zainteresowany postanowił rozwiać wasze złudzenia.
Jeszcze w styczniu Michael Thorn, prezes Fox Entertainment, przyznał, że wciąż jest szansa na realizację nowego sezonu serialu "
Skazany na śmierć". Jeśli jednak do tego dojdzie, nie spodziewajcie, się zobaczyć w nim Michaela Scofielda.
Miller opublikował na Instagramie wpis, w którym dziękuje fanom za wsparcie i odpiera homofobiczne ataki, z jakim spotkał się w mediach społecznościowych. Przy okazji odnosi się do kwestii popularnego serialu.
Kończę ze "Skazanym na śmierć". Oficjalnie, napisał aktor.
Nie ze względu na szum w mediach społecznościowych (chociaż to na pewno skrystalizowało problem). Po prostu nie chcę grać heteroseksualnych postaci. Ich historie zostały już opowiedziane. Więc to koniec Michaela. Jeśli byliście fanami serialu i liczyliście na kolejne sezony... rozumiem, że czujecie się zawiedzeni. Przykro mi, dodał.
A jeśli jesteście źli, bo zakochaliście się w fikcyjnym heteroseksualnym mężczyźnie granym przez prawdziwego homoseksualnego mężczyznę... To wasze dzieło. Wpis
Millera skomentowali jego towarzysze z planu "
Skazanego na śmierć".
Mieliśmy mnóstwo zabawy, stary. To była niezła przygoda. Wspieram cię w pełni i rozumiem twoje powody. Cieszę się, że podjąłeś tę decyzję dla swojego zdrowia i dla prawdy, napisał
Dominic Purcell.
Głos zabrała też
Sarah Wayne Callies:
Jestem wdzięczna za naszą wspólną pracę i wyrażam poparcie dla tej decyzji. Mam też wiadomość do fanów: bądźcie świadomi, że obsada "Skazanego na śmierć" to przestrzeń queer friendly. Wspieramy naszych przyjaciół i rodziny ze społeczności LGBTQ+.