Weteran, który podczas wojny w Iraku stracił obie nogi, pozywa filmowca
Michaela Moore'a o odszkodowanie na sumę 85 milionów dolarów. Mężczyzna twierdzi, że
Moore użył fragmentów jego wywiadu udzielonego telewizji bez uzyskania zgody. Według pozwu chciał w ten sposób oczernić armię w swoim antywojennym filmie
"Fahrenheit 9.11".
Sierżant Peter Damon z Gwardii Narodowej chce rekompensaty za straty spowodowane "utratą reputacji, rozstrojem emocjonalnym, zakłopotaniem i osobistym poniżeniem". Tak podano w pozwie złożonym w Sądzie Najwyższym hrabstwa Suffolk.
33-letni Damon, utrzymuje, że
Moore nigdy nie prosił go o możliwość wykorzystania fragmentów udzielonego przez niego wywiadu. Była to rozmowa przeprowadzana na potrzeby programu NBC "Nightly News".
Strona pozwana jak na razie nie odpowiada na zarzuty.