Senatorowi ze stanu Arizona, Johnowi McCainowi nie udało się objąć prezydenckiego fotela, ale za to jego życie posłuży jako kanwa fabularnego filmu. Weteran wojny w Wietnamie, oddany działacz Partii Republikańskiej i najbardziej wpływowy człowiek w swoim stanie sprzedał właśnie prawa do ekranizacji swoich wspomnień, bestsellera "Faith of Our Fathers". Zakupili je producenci
"Cienkiej czerwonej linii", Robert Michael Geisler i John Roberdeau. 80 tys. dolarów i udziały w zyskach z filmu, jakie McCain uzyskał w ramach kontraktu, zostaną przekazane na cele charytatywne. Senator chciałby, by w ekranizacji jego ojca, admirała marynarki wojennej, zagrał
Robert Duvall, a w roli siebie jako młodzieńca widziałby chętnie
Eda Nortona, lub jeszcze lepiej,
Toma Cruise'a. "Moje dzieci uwazają jednak, że najlepszy byłby
Danny DeVito" - śmieje się polityk. Na razie jednak nie prowadzi się rozmów z żadną z wymienionych gwiazd.