Najnowsza komputerowa animacja ze studia DreamWorks –
"Madagaskar", zarobiła w miniony weekend $31 mln. Po kilku tygodniach na koncie filmu znajduje się $143 mln.
"Madagaskar" zadebiutował w 6 krajach: w Wielkiej Brytanii – $9,7 mln (z pokazami przedpremierowymi), w Niemczech - $8,2 mln, na Tajwanie - $1,4 mln, w Austrii - $1,1 mln i w Hongkongu - $1 mln.
W pozostałych krajach animacja utrzymuje wysokie wpływy: we Francji - $1,9 mln (razem $16,2 mln), w Australii – $0,8 mln ($18,4 mln), a w Meksyku - $0,4 mln ($17,1 mln).
Po dwóch tygodniach panowania na drugie miejsca spadła
"Wojna Światów", która tym razem uzbierała $30 mln i po trzech weekendach na jej koncie znajduje się $256,5 mln.
W tym tygodniu obraz
Stevena Spielberga najwięcej zarobił we Francji - $4,8 mln (-53%) (razem $17 mln), w Wielkiej Brytanii - $4,3 mln (-45%) ($40 mln) i w Japonii - $3,5 mln (-35%) ($34 mln).
Trzecim najchętniej wybieranym tytułem poza USA była
"Fantastyczna Czwórka", która zakończyła weekend z wynikiem $20,1 mln i razem ma jak na razie $44,7 mln.
Film zadebiutował w Hiszpanii - $4,3 mln, w Rosji - $1,1 mln, w Hongkongu - $1 mln, w Szwecji - $511 tys., w Holandii - $415 tys. i w Wenezueli - $368 tys. Nie są znane wyniki otwarcia
"Fantastycznej Czwórki" w Niemczech.
W pozostałych krajach komiksowy film radził sobie następująco: w Meksyku - $3,5 mln (-40%) (razem $13 mln), w Australii - $1,6 mln (-43%) ($5,7 mln) i w Brazylii - $1,1 mln ($4,2 mln).
"Zemsta Sithów" podczas drugiego weekendu w Japonii straciła zaledwie 26% frekwencji. Film zarobił $7 mln i po dwóch tygodniach na jego koncie znajduje się $31,1 mln. W sumie poza USA film zarobił świetne $408 mln.
"Charlie i fabryka czekolady" zadebiutował we Francji, gdzie zarobił niezłe $3,6 mln. W Belgii film uzbierał $249 tys., a francuskojęzyczne regiony Szwajcarii przyniosły $188 tys.