powrót do forum osoby Johnny Depp 
z racji tego, że w poprzednim temacie namnożyło się komentarzy to zakładam nowy temat:p
a tak przy okazji to Radosnych Świątek życze;)))
pozdrowienia dla całej rodzinki:):*
Hahaha;D
Ja też się częściej kłócę z mamą, ale jak mam spięcie z tatem, to już porządne, nie odzywamy się kilka dni;D
Peace;)
Alez oczywiscie ;) Zawsze sie da z nim normalnie pogadac pozartowac no i jak jakis fil mi sie zamani to nie jest w stanie mi odmowic ;D Kozystam z tego poki moge :)
A z mama moje klotnie wygladaja podobnie. Ja sie chronie ze znajomymi robiac out, albo siedzac przed komputerem i gadajac z Wami ^^ Czasami jak juz nie moge wytrzymac, to sie konczy wrzaskami i trzaskaniem drzwiami, a ze ja zazwyczaj z potyczki wychodze zwyciesko, a mamusia nie moze tego zniesc to jak juz nie ma co powiedziec, jestem nazywana "bezczelnym chamem" xD To mnie zawsze rozwala xD
No, ale to nie jest tajka patologia ^^ Np teraz juz jestesmy pogodzone ;D
A u mnie w domu (nie wiem jakim cudem) na razie spokój:) No ale jak to tradycja długo tak nie będzie co roku musi być jakaś sprzeczka (a przynajmniej co roku tak było)
No a co do spokoju, to życzę Wam wszystkim kochane moje spokojnych Świąt, i czego tam sobie chcecie, bo nie sposób domyślić się co tam w tych Waszych głowach siedzi;D;* Jestem tu od niedawna, a już zdążyłam się wkręcić w klimat forum. I poprostu...kocham Was;*;)
A teraz muszę już lecieć.
Peace;)
Ojoj ja już muszę uciekać do kościoła...
A przy okazji:
Niech króliczek przyniesie Wam w prezencie to,
czego najbardziej pragniecie...
To "coś" nie musi być ni widoczne,
ani dotykalne,
może nawet nie pachnieć,
ale niech będzie czymś
bez czego nie można i nie warto żyć
PaPa rodzinko:)
Ile nas jest? Kazdej postac grana przez Deppa ;P Jakbym dostala taki prezent to juz bym o nic w zyciu nie poprosila ;D
oj ja chyba też... ale przynajmniej jeśli nie dostaniemy po jedej z postaci granej przez niego, to mamy bujna wyobraźnię;P zawsze możemy powrócić do naszych dziwnych przemyśleń na temat rodzinki w której Deppów to akurat pod dostatkiem było;P
Hej już jestem. Mousiałam załatwić kilka spraw. Boże, ile trupy mają do roboty!
Ok, *Winona* - Pozdrowiłam Ledgera i Lennona. Spotkałam też Eda Wooda, wiem , ze go lubisz, więc również go pozdrowiłam. A teraz siedzę sobie z Marylin Monroe i gadamy sobie o takich różnych babskich pierdołach. ;)
A swoją drogą oglądałam ostatnio odcinek serialu ,,Joey". I tam było coś takiego, że jakaś dziewczyna powiedziała do Joeya: ,,Wiesz jak to jest jak ktoś jest taki sam jak ty, tylko lepszy?" A Joey na to z taką rozmarzoną miną ,,Taa, Johnny Depp".
Mnie wypchnieto po zakupy to muslalam ze wiatr mnie przewroci :P To nie sprawiedliwe ja juz dzisiaj jezdzilam z tata po zakupy i bylam obladowana jak te muly w Peru :/ (cos mi sie tak kojarzy, ze jak sie wlazi na jakas gore wlasnie tam, to sie bierze mula, zeby wlasnie bagaze dzwigal nie wiem czy dobrze mysle ;P)
Na poprzedniej stronie jest wierszyk o naszej cudnej rodzince ^^ Bede tak reklamowac jak ktos przyjdzie :D
no, nie narzekam;P
wiesz, pracuję po 10 godzin dziennie (10-20) i dobrze jest jeśli mam w tym czasie dwoch - trzech klientów. jeden klient to około 30 minut... a resztę dnia... no i tak przez 17 dni w miesiącu;P
(pracuję sobie grzecznie w punkcie kredytowym)
A tak poza tym to rozmawiamy troche o swietach, troche o rodzinie (ale tej takiej co siedzi w naszych domach ;P) O jedzeniu... :D Ja nie poszcze, mamy kupione tiramisu :D Przeciez nie ma w tym miesa xD
No to trafila Ci sie taka fucha jak mojemu bratu ciotecznemu ^^ Jego kariera zawodowa zaczela sie na dostarczaniu pizzy, potem wlasnie rozdawal kredyty ;P A na koncu uznal, ze "There is no place like London" ;D Ale juz wrocil i sie pilnie uczy ^^ Kazdego dnia zaluje, ze nie jest moim rodzonym :/
W sumie dobrze, czesciej jestes z nami ^^ Ale z drugiej strony siedziec 10 godzin na jednym miejscu... :/
przeczytałam wierszyk - genialny, a szczególnie 2 ostatnie wersy;))
U mnie też w domu wojna była przed chwilą - oczywiście mama z pretensjami, że nic nie robie i nic nie pomagam, a na boże narodzenie to ledwo sałatkę pokroiłam xDD<lol2>. ale z mamą się nigdy długo nie kłócę...gorzej z tatą. Jak sie nie kłócimy, to jest ok, córeczka tatusia;)) ale jak się pożremy to tragedia...4 dni ciszy w domu lekko, nikt pierwszy sie nie odezwie, no, chyba że ja, z jakimś ironicznym tekstem, a to bardzo denerwuje tate ;P
ogólnie, skutki naszych wojen są takie, że ja, biegnąc zawsze wkurzona d pokoju trzaskam drzwiami i w ten sposób mam w nich już 3 szybę, bo pozostałe się ekhm zbiły ;P
ps. Szara, mam tyle lat co ty, a 17 kończe w październiku;))
Wesołych Świąt rodzinko xDD
Prosze, niech ktoś mi napisze, jak sie zakończył "Odważny", od momentu, gdy Rafael siedział z ojcem i rozmawiali o duchach...bo wyobraźcie sobie, że nagrałam sobie ten film, jak leciał w tv, oglądam dzisiaj i UCIĘŁO zakończenie ;/ nie zmieściło sie na płycie ;(
napisze ktoś?;)
Jak ja przyszłam to nikogo nie ma :((. Ale jestem wkurzona- zrobiłam 50 slajdów w pokazie o Deppie, a mój cholerny komputer się zawiesił i nie zapisał tego!!! Zostały mi dwie strony...
A tak w ogóle- idzie któraś z Was jutro z koszykiem? Może cała nasza pogięta rodzinka się wybierze razem ;)). Chociaż tyle dzieci do kupy zebrać i na dokładkę babkę z dziadkiem...łatwo nie będzie ;))
W Power Point (nie wiem jak to odmienić ;))- chciałam mieć dla siebie i raz na jakiś czas obejrzeć, a tu- gówno. Drugi raz już zaczynałam :((
wyrzucę ten komputer- chce któraś z was, mogę oddać za darmo + 600 zdjęć Deppa na dysku :)
My na informie też mieliśmy robić prezentację, ale nie na wybrany temat tylko o patronie naszej szkoły :(( a byłaby szóstka- gdybym zrobiła prezentację o Johnnym :)
no a co za problem widzicie w rodzinnym wyjściu z koszyczkiem na święconkę? Szara, łap Sweeneya, niech bierze brzytwę i zagoni całą dzieciarnię! Babkę też z szafy wypuścimy ... no, ale ten koszyczek to musimy mieć całkiem solidny:/ ;P
Proponuję kosz na ziemniaki ;)) w środku:
kilo kiełbasy
bochenek chleba
solniczka z solą
30 jajek kurzych(ewentualnie 5 strusich ;))
żywy baran
kurczak z mięsnego ;))
Pasuje? XD
Aktualnie? O moim idiotycznym komputerze i planujemy cała rodzinką wybrać się jutro z koszykiem- opis koszyka powyżej ^^
