Serial można pokrutce streścić tak... caly sezon rebelianci szykowali się na wszczęcie buntu,a gdy go wszczeli- serial się skończył.
Póki co największe rozczarowanie z pod znaku Star Wars w ogóle. 11 odcinków, które całościowo mogłoby się się złożyć na 4 i otrzymalibyśmy projekt dużo lepszy. Część wątków kompletnie nie angażująca, rozlazła, momentami wręcz balansująca na granicy telenoweli. Największym rozczarowaniem póki co jest wątkiem Mon Mothmy....
więcejKtoś jeszcze odniósł wrażenie, że cała akcja w kompleksie (na zewnątrz i wewnątrz) to mrugnięcie okiem w kierunku przygód Pierce'a Brosnana jako Jamesa Bonda w filmie GoldenEye? I tama, i jej wnętrze jak żywcem wyjęte z walki Jamesa i Aleca Trevelyana z ludźmi generała Ourumova. Nawet takie detale jak rzucanie sobie z...
więcejJako fan filmu Rogue One czekam z niecierpliwością. Mimo przeciętnego serialu o Bobie i na razie całkiem niezłego serialu o Kenobim, mam nadzieję że Disney wystrzeli z serialem na równi Mandaloriana i siódmego sezonu Clone Wars
Cudowny odcinek, najlepszy w całym sezonie. Można odnieść wrażenie, że akcja wpasowuje się w dzieje Polski i stanu wojennego. Dzielni Ghormańczycy - członkowie Solidarności, patrioci walczący o wolność swojego kraju. Naprzeciw nich komuna - ciągła opresja, władza skupiona wokół partii, traktowanie ludzi jak zwierzęta....
więcejNic się w tym serialu nie dzieje. Za dużo bohaterów, zbyt wiele niewiadomych, masa scen kompletnie nic nie wnoszących do serialu, fabularna nuda. Odnoszę wrażenie że scenarzyści nie mieli kompletnie pojęcia o czym w ogóle mają napisać ten serial, więc pisali o wszystkim po trochu, nie ważne czy to ciekawe czy też nie....
więcej
Widzę, że nikt nie założył jeszcze tematu i nie napisano nic o nowym sezonie do czasu jego premiery. A mamy już wieczór dnia premiery pierwszych trzech odcinków, więc czas zacząć.
Jakie są wasze odczucia? Twórcy i aktorzy w wywiadach podkreślali, że sezon 2 będzie mocniejszy pod wieloma względami niż sezon 1 (który...
... obróci przeciwko Imperium większą część znanej galaktyki, a ci żeby ją przechwycić wysyłają HomoKomando złożone z 8 ludzi xD Choć po scenie w szpitalu to i 100 000 szturmowców by nie pomogło. Durny ten serial momentami aż żal oglądać, jakich idiotów robi się z tych złych.
Ten montaż, tempo, muzyka - opresja w każdym calu! Wyśmienita reżyseria, aktorstwo przewspaniałe, nowe wątki - wszystko zaczyna spinać się w całość - ZŁOTO.
Na samym wstępnie UCZCIWIE zaznaczę że jestem fanem Rogue One, spodobało mi się w nim podejście do SW ukazujące jak to wygląda u tych bardziej przyziemnych osobnikach a nie tylko u największych którzy robią największy rozpierdziel w galaktyce i niemal zawsze im to wychodzi a rebelianci i szturmowcy to nieinteresujące...
więcej