Przyznaję szczerze, że za pierwszym razem nie przebrnąłem przez ten film. Za drugim ledwo, ale już mnie coś w nim dotykało. Po raz trzeci i czwarty siedziałem już wciśnięty w fotel, wchłaniając w siebie każdą scenę niczym boską emanację absolutnego piękna.
JEST TO NAJLEPSZY I ZARAZEM NAJTRUDNIEJSZY FILM JAKI DO TEJ...
Pierwsza połowa filmu bardzo dobra (zwłaszcza te małpy), później ten lot z tym komputerem
- męczarnia, nuda totalna, nic,kompletnie nic, Kubrick wybrał okropne zawiązanie akcji. Za
to końcówka - geniusz,geniusz,geniusz! Istna rewelacja, po prostu nie można oderwać od
niej wzroku. Za pierwszy etap - 8, za drugi 7...
Po przeczytaniu niektórych komentarzy krytycznych na temat filmu narzuca mi się takie porównanie - gdyby włączyć małpie jakikolwiek film (już dajmy sobie spokój z Odyseją) to pewnie by się zastanawiała - po co oglądać jakieś obrazki skoro można drapać się po dupie?
Po seansie, który tylko dzięki oczywistej możliwości przewijania filmu oraz gierce w telefonie zdiłałem przetrwać przychodzi mi namyśl wyłącznie tytuł pewnego klasyka z Youtube - "Hera, koka, Hasz, LSD". Bo tylko ktoś kto ostro ćpa rózne chemikalia lub ewentualnie nigdy nie leczony schizofrenik może znaleźć w sobie...
2001: Odyseja kosmiczna to film, który w ciągu 40 lat przetrwał próbę czasu lepiej jak wszystkie inne filmy z tamtego okresu. Kubrick przeszedł zdecydowanie samego siebie, kręcąc jedno z największych osiągnięć w historii kina.
Zalet tego majstersztyku jest tyle, że nie w sposób wymienić kilka: genialne efekty,...
Tragedia, nuda straszna, fascynuję się wszechświatem, obrazy kosmosu bardzo mi się podobały,
Księżyc, Jowisz - wszystko fajnie, ale te przydługawe sceny sprawiały, że w drugiej połowie
filmu już przewijałem. Odgłosy oddechu człowieka powodowały, że zaklejały mi się powieki,
uwielbiam Science-Fiction, ale ten rzekomy...
Ten film to coś więcej niż film sci-fi! To czysta surrealistyczna poezja, ukazująca się w rytm muzyki odzwierciedlającej wielkość przestrzeni kosmicznej! 10/10
Ludzie, przepraszam bardzo, ale to naprawdę jest przykre, gdy widzicie sensy, których nie ma. Jedna, wielka, zbiorowa, odjechana nadinterpretacja, której nawet nie potraficie udowodnić. Jaki kuźwa kreacjonizm? W tym filmie? Proszę was, gdyby Kubrick naprawdę bawił się tak symbolami, to w późniejszych jego filmach można...
więcejw dodatku nudny. Duzo bardziej podoba mi sie remake z Leslie Nielsenem , ktory przynajmniej jest smieszny.
Ogladałem teraz na TCM i nie dałem po prostu rady do oglądać do końca. Chciałem to gówno wyłączyć już w połowie ale sobie powiedziałem że wytrzymam mimo wszystko do końca... i kur** nie wytrzymałem... Może i na tamte czasy to było coś, szczało sie w gacie, film był jakimś wyznacznikiem swojego gatunku, ale totalne...
Kubrick to jest mistrz. W czasach, kiedy science fiction kojarzyło się z naiwnymi opowieściami klasy B o kosmitach odgrywanych dzięki gumowym kostiumom, nakręcił głębokie, uduchowione dzieło, próbujące siłować się z największymi pytaniami, jakie od zawsze zadawała sobie ludzkość. I przy okazji zrobił to w takim stylu!...
więcejI niestety zdecydowanie nie dla mnie. Cudny i piekielny festiwal przerostu formy nad treścią. Piękne zdjęcia, (choć ja stanę sobie z boku razem z plebsem mówiący, że sceny są zdecydowanie zbyt długie), które nie noszą w sobie wartości, składające się w symbolikę tak rozmazaną, że ciężko mi jest pozbyć wrażenia, że...
Kiedyś zastanawiałem się jaki film jest najlepszy. Teraz nie mam wątpliwości co powinno być number one. Wszystkie inne przy tym to rzeczy drugorzędnej wartości.
Nie widzę w tym nic ciekawego. Jakoś nie interesują mnie dłużyzny i oglądanie lecącego statku, albo małpy szczekają,facet lata w powietrzu WOW,Ziemia przez 2 minuty,Jowisz przez 3 minuty inne g#wna przez kilka minut. W filmie ma się coś dziać, jeśli nic się nie dzieje, to jest po prostu nudny,pusty i...
Witam!
Odnośnie tytułu tematu (chodzi o scenariusz) - ciekawy ale przynudzający
Sprawdzając film na filmweb, patrząc na tak wysoką ocenę spodziewałem się wręcz cudnego filmu ;]
A tu pierwsze 10 minut zanudzające z miłą muzyczką i wrzaskami małp
dalej zaczęło się całkiem ciekawie
Sprzęt RTV, w tamtych czasach...