Pierwszy film w moim życiu, w trakcie którego wyszłam. I to po pół godzinie. A oglądam dużo... Dla mnie masakra.
Jest to duża rzadkość w polskim kinie ostatnich lat by stworzyć tak oryginalny film. Futurystyczne wdzianko dotąd było domena Piotra Szulkina a ostatnio w tę stronę poszedł Bodo Kox ale obaj twórcy zrobili filmy dosyć brudne a tutaj detal gra dużą rolę. Jest szalenie czysto, każdy element zdaje się pełnić jakąś funkcje...
więcej
Ocena widzów jest zdecydowanie zaniżona.
Film jest co najmniej dobry. Na szczególną uwagę zasługuje wykreowanie odrealnionego świata w retrofutyrystycznym sosie. Mamy zatem obraz architektury, sprzętu wideo, telefonów, samochodów czy nawet stroi będących w poprzednim wieku uważanych za pewien ideał sci-fi....
Nudne jak flaki z olejem. Wyścigi żółwi lub ślimaków są bardziej dynamiczne od tego gniota. Poza tym wizja przyszłości jest tak uboga że współczuję scenarzystom fatalnej wyobraźni i radze zmienić im profesje, bo do tej niezbyt się nadają. Jedyny plus tego gniota to dosyć przyjemna muzyczka.
Film ciężki do oglądania , ciężko dostrzec o co w nim chodzi . Jedynie buzek przypomniała mi czasy młodości bo jest 100% sobowtórem gościa o wdzięcznej nazwie ET
Ciągnie się, jest nudny, słaba, i to bardzo, gra aktorska. Po 33min. przełączam , nie mam zamiaru się tym katować. Moja ocena 2.
Szczególnie "2001: Odyseja kosmiczna", kolorystycznie oraz część ukazanej technologii, fabularnie oczywiście nie. Aczkolwiek jest tam taka scena gdzie jeden z bohaterów w przebraniu królika ganiał wokół ściętego pnia karły przebrane, już nie pamiętam za co XD, chyba dzieci, to było początkowo ukazane na ekranie...
Filwebowi, że w opisie filmu wyjaśnił o co w nim chodziło. Ja nie nie doszukałem sie by opis miał cokolwiek wspólnego ze scenariuszem, ale co ja tam wiem. Sam scenariusz chaotyczny, pełen nieścisłości, kolejne sceny niewynikające z poprzednich. Brak pewnej ciągłości powoduje, ze w zasadzie można wyjść na godzinę do WC...
więcejNiestety twórcy pokazują jak spieprzyć polskie kino. Według nich polski film nie może być prosty i zrozumiały. Trzeba skomplikować, zdrowo odjechać i pomieszać rzeczywistość ze snem. Bzdura. To ja już wolę te powszechnie wyśmiewane, polskie durne komedyjki...
"Dwa trujące grzyby i wredny rudzielec" Wstaję z rana, uruchamiam Netflixa i grzebię w tym śmietniku poprawności politycznej aż tu nagle wpada przez czysty przypadek najbardziej naćpany polski film jaki było mi dane obejrzeć ostatnio. Tu wcale nie chodzi o żadną prawdę naszych czasów. Reżyser bez sensu i celu...
Obejrzalam film i niestety nie wiem o czym był. Kompletnie nie zrozumiałam go. Po co wydawać pieniędze na takie kino. Jak tacy dobrzy aktorzy chcą grać w czymś takim ?
Szkoda czasu....
Miał być nowatorski, zaskakujący, ciekawy a wyszło wyjątkowo słabe gó... Takie swoiste pomieszanie Pilota Pirxa z Sexmisją tyle, że 3 klasy niżej. Muzyka z filmów SF z lat 80 może i była zamysłem reżysera ale wyszła żenująco. Do tego te koszmarne ujęcia silące się na nieszablonowość. Koszmar i beznadziejność próbowano...
więcejSuper futurystyczny klimat to największy atut tego filmu - brakuje takiego kina w naszym kinie.Na plus również świetna scenografia,dobra "electro-pulsująca" muzyczka i sama intryga,która trzyma widza w ciekawości,o co w tym wszystkim chodzi - nie chcę tu spojlowac,ale ładnie ich powkręcali.Z końcówką mam jednak pewien...
więcej