moim zdaniem sporo wada filmu sa zbyt duze roznice w porownaniu z ksiazka... oto te ktore ja zauwazylem... dopisujcie co przeoczylem...
-przede wszystkim w kisazce nie ma nic ze sophie jest potomkie chrystusa
-na koneic ksiazki sophie w kosciele poznaje swojego brata i babcie... a w filmie nie wiadomo skad wychodzi...
Czy ktoś zauważył że Kod wcale nie jest antychrześcijański a wręcz przeciwnie? To główni bohaterowie stwierdzaja w końcu, że tezy o kontynuacji rodu Chrystusa nie da się w żaden sposób obronić na gruncie racjonalnych źródeł wiedzy. Główny bohater jest cały czas sceptycznie nastawiony do tej tezy, której broni w Kodzie...
więcejspodziwałam się czegoś znacznie lepsze, bo miałam na ten film niezły apetyty po świetnej ksiażce. Czasami nudnawy, mnóstwo gadania, i w ogole między Sophie a Robertem nie ma zacznego uczucia...... ale za to podobała mi się muzyka, świetne zdjęcia, i naprawdę dobra mocna rola Paula Bettaniego jako Sylasa i Tom Hanks...
Film sam w sobie dobry, ale jeśli ktoś czytał książkę, to może mu się nie spodobać. Od samego początku przeinaczyli treść -
1) w książce Langdona policja zbudziła w nocy w hotelu, a w filmie zabrali go z uroczytego podpisywania swojej książki
2) w książce grobu rycerza szukali w bibliotece conajmniej z pół godziny,...
Dla osób wykształconych, których w większości opinie czytam na forum wszystko jest oczywiste. Wszyscy wiemy że "Fakty historyczne" podane w filmie to tylko fikcja, że jest to śmieszna, fajna historyjka, itd... I uważam że takie właśnie osoby powinny oglądać ten film.
Problem natomista pojawia się gdy film obejżą...
Musiałem film zobaczyć na własne oczy pomimo niepochlebnych opinii dopływających z Canes. Od razu wspomnę, że film oglądałem po przeczytaniu książki, co muszę przyznać ma jakieś znaczenie dla ogólnej oceny. Ogólnie rzecz ujmując, książka wydaje mi się ciekawsza od jej ekranizacji i bywały momenty, w których film...
i stwierdzam, ż ejest nieco nudnany :/ książka jest o niebo lepsza :) jeśli chodzi o film, to podobałami sie ostatnia scena.
Kto waszym zdaniem wcielił sie najlepiej w rolę? kto był podobny do waszego wyobrażenia postaci podczas lektury książki?
Według mnie postać Sylasa była świetna :D
wlasnie obejrzalem filmik i musze powiedziec, ze bez rewelacji. Ani dobry ani zly. wykonany ladnie, aktorzy w porzadku, historia tez dobrze przedstawiona, ale... no wlasnie ale :) jakis taki monotonny, rozciagniety. Hanks jako Langdon w ogole nie przekonujacy (w koncu rok temu ratowal watykan przed zniszczeniem, a tu...
więcej
Witajcie,
Faktycznie potrafię dostrzec w tym filmie/książce pewne zagrożenie dla porządku Kościoła. Byłem przerażony słysząc dialog m-dzy Ian'em i Hanksem, gdzie ten drugi po kolei przyznawał rację starcowi wyrzekając się biblijnej prawdy. Tu roi sie od bluźnierstw, które mogą być za nie uznane tylko wtedy gdy autor...
Jest jeden istotny fakt-książka jak i zarówno film całkowicie zaprzeczają Biblii i wierzeniom chrześcijan. Pomysł o tym że Jezus miał dzieci to parodia ale z drugiej strony dobry biznes. Każdy chciałby o tym poczytać lub zobaczyć ekranizację. Dla mnie z kolei ten scenariusz to masakra. Facet nie miał pomysłu na...
Z opinią na temat książki powstrzymywałem się dość długo. Teraz jednak przy okazji filmu pozwolę sobie na porównania. Cóż, na wstępie trzeba powiedzieć - kogo nie przekonałą powieść Browna, nie przekona także ów obraz. Książka moim zdaniem dziełem sztuki nie była. Ot naiwna, stereotypowa bajeczka kryminalna, która...
Kod da Vinci 8,5/10 Czytając książkę miałem wyobrażenie poszczególnych scen, jednakże zakończenia książki nie byłem w stanie sobie wyobrazić. Film świetnie obrazuje całą książkę, powiedziałbym, że szczególnie zakończenie jest świetnie pokazane. Dobra książka, dobrze przedstawiona, dobrze zagrana. Spokojnie można pójść...
więcejJak wiele sympatyków książki pokładałam spore nadzieje w tym filmie. Niestety, w ogóle nie czuje się klimatu podobnego do zagadkowego' Pięknego umysłu ', raczej przypominało to tanią sensację z detektywistycznego filmu z dawnych lat.
widziałam "Kod..." wczoraj.od razu po skonczeniu sie seansu mialam odczucie totalengo zawiedzenia.ten film w gole nie trzyma sie swego gatunku!ksiazke przeczytalam i tak jak nigdy nie lubilam adaptacji,tak teraz dobitniej jeszcze sie o tym przekonalam.film nie ma w sobie zadnej dynamiki,ktora prezentuje nam mistrzowsko...
więcejZdecydowanie przesadzacie z krytyką tego filmu, rozumiem że zapewne wiekszość nie przeczytała książki i po prostu nie zrozumiała tego filmu. "Krytykujemy to, czego nie rozumiemy..." No ale cóż, trudno i zarazem szkoda. Poza tym, jak chccieliście streszczyć ponad 500stron w 2,5h filmie? No to powodzenia, nie da sie...
Zdecydowanie przesadzacie z krytyką tego filmu, rozumiem że zapewne wiekszość nie przeczytała książki i po prostu nie zrozumiała tego filmu. "Krytykujemy to, czego nie rozumiemy..." No ale cóż, trudno i zarazem szkoda. Poza tym, jak chccieliście streszczyć ponad 500stron w 2,5h filmie? No to powodzenia, nie da sie...
Zaczne moze od wiernosci filmu wzgledem ksiazki - wiadomo ze ekranizacje ksiazek maja to do siebie ze wypadaja zazwyczaj gorzej od pierwowzoru, tutaj niestety nie jest inaczej.
Howard dokonal mniejszych i wiekszych zmian. Poczawszy od koloru samochodu, czy szczegolow dotyczacych ciala Sauniere'a, ktore nie wplywaja...
Dla racjinalisty - dobra rozrywka; dla wierzącego - bez zagrożeń (książka jest dosadniejsza),oczywiscie dla wątpiącego to woda na młyn.. ale to tylko film... przyzwoicie zkręcony, ciekawie choć moim zdaniem nie najlepiej obsadzony i... z furtką na CDalszy... T.Hanks z całym szacunkiem ma cały czas zagubione oczy i...