Kot zagrał moim zdaniem doskonale, film oglądałam kupę lat temu (jak był w kinach). Łez uroniłam trochę (ja to bardzo łzawa jestem ;))
Jedyny minus - dlatego nie 10 - przedstawili tu Ryśka tylko jako człowieka opętanego nałogiem, a jednak poza nałogiem chyba był kimś jeszcze! Dżem słucham, ale nie jestem jakąś fanką...
Jest jedna scena w "Skazanym na bluesie" gdzie Rysiek wymiotuje na publiczność. Chciałam widzieć czy naprawdę z wymiotował na scenie i z jakiego powodu?? Czy ktoś o tym mówił? Mam nadzieje że ktoś odpowie. Dziękuje.
co wy gadacie ? Ryszard Riedel niespełniony muzyk????.... no proszę was!! Tomasz Kot pasuje do tej roli zresztą kto by nie zagrał to i tak nie było by odzwierciedlenia nawet w 60 % jego życia. Film udany
Wzruszający film o idolu, człowieku zagubionym, w sidłach nałogu, spełnionym muzycznie. Doskonale wypadła Jolanta Fraszyńska w roli "Goli".
Tymczasem film jest całkiem niezły a wątek czarnego kotka podbił moje serce. Niestety za mało jest ślunskij godki, którą osobiście uwielbiam.
Masakra Tomasz Kot wgl.tam nie pasuje!
On nadaje się do nie wiadomo czego. !!
Mogli by dać kogoś innego.; /
Bardziej wyluzowanego a nie takiego sztywniaka jak Kot .; )
Ten film to jakieś nieporozumienie, zrobili z Ryśka jakiegoś bezmózgiego ćpuna :/ A tyle
przekłamań, że żal patrzeć - że niby pierwszy raz naćpał się na swoim ślubie (sic!),
halucynacje po heroinie (SIC!), ja się pytam co to ***** est?! DNO! A wszystkim
zainteresowanym życiem ś.p. wokalisty bardzo polecam film...
Film opowiada o życiu Ryszarda Riedla, wybitnego muzyka o genialnym wyczuciu bluesa. Niestety geniusz ten podszyty był nałogiem i napędzany narkotykiem. Film nie zachwyca, ale zostawia człowieka w zadumie i jest niezwykle wymownym obrazem upadku człowieka, od muzycznego piedestału do smutnego końca. Bardzo polecam.
blues i rock w czasach PRL-u byly prawdziwym glosem wolnosci..zamiast doceniac to z pryzmatu rzeczywistosci niektorzy potrafia tylko krytykowac ech..
Wiem, że to nie najlepsze miejsce na taki wątek, noale. Co sądzicie o zespole Cree?
Osobiście poznałam ich dopiero kilka dni temu. Z ciekawości ściągnęłam utwór "Kiedy znowu", bo wyczytałam, że frotomanem zespołu Cree jest Bastek, syn Ryśka. No to chciałam sprawdzić, czy chłopak odziedziczył po ojcu talent.
Od...
szukam książki Krzysztofa Grabaża Grabowskiego ''wiersze'' ! tylko nigdzie jej niema :( nie chodzi tu o mnie , tylko o osobę na której bardzo mi zależy.proszę o pomoc.
Film bardzo mi się podobał, jest w nim pokazane nie tylko dążenie do upragnionej wolności, którą chciał osiągnąć lider zespołu ,Dżem', lecz także to w jaki sposób narkotyki niszczą ludzi. R.Riedel był niesamowicie zdolnym artystą, marzycielem, a przede wszystkim wielkim człowiekiem. Niestety, jak wiadomo,wielcy ludzie...
więcejprzynieśli mi nie wiem skąd i nie wiem po co? na przymus udawałem, że chcę oglądać! chciano mi ten film narzucić. takiej muzyki nie słuchałem nigdy, słuchać nie mam zamiaru też i słuchać nie będę. lubię spokój i ciszę! radio i telewizja na nerwy mi dziala jak i muzyka!
Jestem ciekaw ile osób zaczęło słuchać Dżemu po obejrzeniu tego filmu. Ja nigdy specjalnie nie słuchałem Dżemu, czasem w radiu bądź w niezależnym ode mnie źródle leciały ich piosenki. Teraz moja playlista to głównie Dżem. Jest ktoś taki jak ja? że po filmie dużo słucha Dżemu?
Gra Tomasza Kota wręcz genialna;-)
W porównaniu do takich filmów jak np "Ray" Taylora Hackforda "Skazany..." wypada w raczej średnio. W filmie brak jakiegoś punktu zaczepienia, cała historia opowiedziana jest jako całość przez co brak więzi z "filmowym Ryśkiem". Film był by o wiele ciekawszy gdyby historia skupiała się albo na samej postaci Ryśka i jej...
więcejNaprawdę polecam ,film nie tylko o osobistym życiu ,ale także na pewien sposób psychologiczny ,pokazuje nam wartości życiowe i nie uczy ,lecz przestrzega przed nałogiem. Rysiek był ,jest i będzie z nami wraz ze swoją duszą i muzyką ,tylko jego ciało pochłonęła ziemia.