Transformers: Wiek zagłady
Transformers: Age of Extinction
2014
Kim jest Michael Bay i jakie filmy robi chyba nikomu nie muszę tłmaczyć. Zawsze jest u niego
łubudu, zawsze jest amerykańska flaga i zawsze jest jakaś akcja, trochę humoru. To jego wizja,
jego obraz, który chce pokazać światu. Jeżeli idziesz na Transformersy i oczekujesz kina na
miarę "Forresta Gumpa" to sorry,...
ta cała fabuła i dialogi wyglądała jak parodia...nie wiem po co wszędzie wciskać taki humor na silę...w
5 części akcja musi przenieść się do kosmosu...akcja na ziemi jest już NUDNA. Fajnie jakby Prime
dotarł na Cybertron i tam toczyła się akcja filmu.
A czego mi brakowało tu/nie podobało mi sie, to...
To co zrobili z tego filmu to totalna masakra gniot jakich mało a myślałem ze to seria Resident Evil się poniżyła w porównaniu z tym to arcydzieło
Totalny brak fabuły i ciągłości przez 2 h filmu tak naprawdę nie wiadomo po co rozgrywa się akcja i na koniec dostajemy powielony schemat dobrzy/źli potężny artefakt.......
Obejrzałem do momentu akcji w laboratorium z reklamą dr beats... Boże co za rzyg filmowy....
Totalny paw, tak mi się skojarzyło. Już lepiej zagrać w Tekkena, ponieważ ma lepszą fabułę.... i
chyba także efekty..
Do tego cały ten product placement - ten film to jedna wielka reklama. Absurdalna scena kiedy główny
bohater walczy z robotem, sam Optimus nie dawał rady a ten go składał jak chciał. Efekty niezłe ale
niestety fabuła musi być jako tako w filmach, szczególnie tak wysokobudżetowych, fabuła została
kompletnie...
Bez fabuły, w dodatku wypełniony pseudoumoralniaczami. Jak zwykle musi być ładna dziewczyna w
krótkich spodenkach, robot - przywódca, Jezus, mesjasz narodów i męczennik zarazem. Głupi,
nielogiczny, z bardzo przeciętnymi jak na tak ogromny budżet efektami specjalnymi, i do
zapomnienia. Film wyłącznie na leniwe...
Serio! Przestańcie. Gdyż jakbym miał szczerze powiedzieć, to ta część nie różni się niczym od poprzednich. Wszystko jest powtarzane. Gdy wyszła pierwsza część byłem zachwycony nią, gdyż pomimo oczywistej głupoty, była dobrze zrealizowana (mam na myśli sceny akcji). Ale z kolejnymi częściami wszyscy zaczęli zauważać, że...
więcejSerio! Przestańcie. Gdyż jakbym miał szczerze powiedzieć, to ta część nie różni się niczym od poprzednich. Wszystko jest powtarzane. Gdy wyszła pierwsza część byłem zachwycony nią, gdyż pomimo oczywistej głupoty, była dobrze zrealizowana (mam na myśli sceny akcji)
Taka jest moja ocena gdyż dopiero ostatnie 45 minut są warte obejrzenia. Jak w sumie w każdej części Transformers.
Jak już wspomniałem, efektownie jest ale przy końcu. Pomysł na fabułę niezły, wykonanie no cóż tu liczą się tylko efekty.
Furtka pozostaje otwarta na kolejną część. Czy czekam? Owszem Transformers jest...
Pierwsze bite półtorej godziny... nawet więcej... naprawdę dobry poziom i dobry film... Po tym okresie wszystko się psuje... chyba zabrakło im pomysłu jak to wszystko rozwiązać... albo inaczej... pomysł był ale bardzo nietrafiony... dwie ostatnie walki kompletnie mnie nie porwały ani nie przekonały... bardziej...
Kto to jest ? Lub Co ? http://www.tfw2005.com/transformers-news/transformers-movie-just-movie-31/age-of -extinction-theatrical-trailer-1080-screen-captures-179984/
Ja wiem, że to już było, że te wszystkie wybuchy mogą nudzić, że fabuła momentami ostro kuleje i że wiele scen jest mocno naciąganych... ale... to nadal jest świetne kino akcji! Trzeba po prostu wrzucić odpowiedni filtr na takie filmy i nie porównywać ich do innych tytułów. Oglądało się to bardzo dobrze :)
ucieczka z pekinu do hong kongu. w linii prostej 2000 km. a oni nie zdążyli skończyć rozmowy i
zaplanować działania. ale mają siłę kontynuować pościg ulicami miasta.
i scena gdy roboty walczą w opuszczonej elektrowni. mark chowa się za ścianą, w ścianę trafia
rakieta, przez moment widać drugą postać stojącą obok,...
