"Constantine 2" z latającymi samochodami? Peter Stormare o sequelu
The Direct / / 29-05-2025 10:07
źródło: Materiały prasowe
Jaki jest status kontynuacji "Constantine'a"? Ostatnio mówiło się, że jest szansa na powrót Keanu Reevesa do roli i Francisa Lawrence'a za kamerę. Peter Stormare, który zagrał w pierwszym filmie postać Lucyfera, opowiedział w najnowszym wywiadzie, co dzieje się z sequelem.
Myślę, że Keanu, którego znam całkiem nieźle, nie jest zadowolony ze scenariusza i z podejścia studia. Pierwszy film nie był początkowo sukcesem. Dopiero z czasem stał się kultowy, dziś jest jednym z największych kultowych filmów w historii. Ale żeby nakręcić sequel, studio chce, wiecie, latających samochodów. Chcą ludzi robiących fikołki i scen akcji, powiedział Peter Stormare o kulisach przygotowań potencjalnej drugiej części "Constantine'a".
Moim zdaniem Keanu myśli sobie: "zrobiłem już "Johna Wicka". Ten film jest bardziej uduchowiony. Opowiada o demonach i zwykłych ludziach. I chciałbym, żeby tak zostało". Rozmawialiśmy o tym. Chciałbym, żeby Bóg pojawił się w taki sam sposób, jak ja, ale w czarnym garniturze, wyglądając z grubsza jak Lucyfer w pierwszym filmie, dodał aktor.
Stormare wspomina, że już w pierwszym filmie twórcy musieli stawić opór studiu: Chcieli przebrać mnie za diabła z ogonem i widłami. Ale walczyliśmy o to, żebym wystąpił po prostu w białym garniturze. Chcieliśmy, żeby było to proste.
Jestem 12 lat starszy, więc trudno będzie idealnie odtworzyć pierwszy film. Ale Keanu chce nakręcić sequel, który jest bardzo blisko pierwszego filmu, podsumował aktor. Nie trzeba tu dodawać akcji i strzelanin. Od tego mamy inne filmy. Nie zmieniajmy tego w wielkiego Marvela. Nie fruwajmy na linach i nie strzelajmy się cały czas.
"Constantine" z Keanu Reevesem w tytułowej roli trafił na ekrany w 2005 roku. Przypominamy zwiastun:
W podziemnej części współczesnego Los Angeles znajduje się świat demonów... i aniołów. Nieprzystosowany renegat i egzorcysta John Constantine (Keanu Reeves), człowiek, który trafił do piekła i z niego wrócił, wstępuje do naszego świata, aby pomóc sceptycznej policjantce zbadać tajemnicze samobójstwo jej siostry bliźniaczki.
Czy "Constantine 2" powstanie?
Myślę, że Keanu, którego znam całkiem nieźle, nie jest zadowolony ze scenariusza i z podejścia studia. Pierwszy film nie był początkowo sukcesem. Dopiero z czasem stał się kultowy, dziś jest jednym z największych kultowych filmów w historii. Ale żeby nakręcić sequel, studio chce, wiecie, latających samochodów. Chcą ludzi robiących fikołki i scen akcji, powiedział Peter Stormare o kulisach przygotowań potencjalnej drugiej części "Constantine'a".
Moim zdaniem Keanu myśli sobie: "zrobiłem już "Johna Wicka". Ten film jest bardziej uduchowiony. Opowiada o demonach i zwykłych ludziach. I chciałbym, żeby tak zostało". Rozmawialiśmy o tym. Chciałbym, żeby Bóg pojawił się w taki sam sposób, jak ja, ale w czarnym garniturze, wyglądając z grubsza jak Lucyfer w pierwszym filmie, dodał aktor.
Stormare wspomina, że już w pierwszym filmie twórcy musieli stawić opór studiu: Chcieli przebrać mnie za diabła z ogonem i widłami. Ale walczyliśmy o to, żebym wystąpił po prostu w białym garniturze. Chcieliśmy, żeby było to proste.
Jestem 12 lat starszy, więc trudno będzie idealnie odtworzyć pierwszy film. Ale Keanu chce nakręcić sequel, który jest bardzo blisko pierwszego filmu, podsumował aktor. Nie trzeba tu dodawać akcji i strzelanin. Od tego mamy inne filmy. Nie zmieniajmy tego w wielkiego Marvela. Nie fruwajmy na linach i nie strzelajmy się cały czas.
O czym opowiada "Constantine"? Zobacz zwiastun
"Constantine" z Keanu Reevesem w tytułowej roli trafił na ekrany w 2005 roku. Przypominamy zwiastun:
W podziemnej części współczesnego Los Angeles znajduje się świat demonów... i aniołów. Nieprzystosowany renegat i egzorcysta John Constantine (Keanu Reeves), człowiek, który trafił do piekła i z niego wrócił, wstępuje do naszego świata, aby pomóc sceptycznej policjantce zbadać tajemnicze samobójstwo jej siostry bliźniaczki.
Filmy, Telewizja
