Wygląda na to, że serial
"Stranger Things" będzie liczył ostatecznie cztery sezony - nie pięć, jak w lutym twierdzili jego producenci. Showrunnerzy i twórcy serialu, bracia
Duffer, zapowiedzieli w wywiadzie: "Celujemy w liczbę cztery, to będzie koniec serialu".
Spytani o to, czy będą trzymać się modelu z przygód Harry'ego Pottera i wracać do swoich postaci co roku, odpowiedzieli: "Bohaterowie dojrzewają, będziemy starali się pokazywać ten proces. Ale nie sądzę, że będziemy w stanie uzasadnić każdą aferę, której stają się częścią w tak regularnych odstępach".
Jest rok 1984. Mieszkańcy Hawkins w stanie Indiana wciąż nie otrząsnęli się z horroru, który spotkał ich za sprawą Demogorgona i innych sekretów z miejskiego laboratorium. Willowi Byersowi udało się uratować z Drugiej Strony. Tym, którzy przetrwali, zagraża jednak jeszcze potężniejsza i bardziej złowroga istota - oto opis drugiego sezonu
"Stranger Things".
Datę premiery ustanowiono na 27 października. W obsadzie ponownie
Winona Ryder,
David Harbour,
Finn Wolfhard,
Millie Bobby Brown i
Gaten Matarazzo.