"Wyrwa": Kot, Damięcki i Gruszka w ekranizacji powieści Chmielarza

Tomasz Kot, Karolina Gruszka i Grzegorz Damięcki grają główne role w dreszczowcu "Wyrwa". To ekranizacja powieści jednego z najpoczytniejszych polskich pisarzy, Wojciecha Chmielarza ("Żmijowisko").        


Tajemniczy wypadek samochodowy zmienia całkowicie życie Maćka (Tomasz Kot). W zdarzeniu ginie jego żona Janina (Karolina Gruszka). Najprawdopodobniej kobieta popełniła samobójstwo. Maciej nie ma jednak pojęcia, dlaczego do wypadku doszło pod Mrągowem, skoro Janina powiedziała, że jedzie na delegację do Krakowa. Pomyliła się? A może kłamała? Zrozpaczony mężczyzna wyrusza w podróż, aby rozwiązać zagadkę jej śmierci. Wkrótce trafia na trop niejakiego Wojnara (Grzegorz Damięcki) – aktora, którego podejrzewa o romans ze zmarłą żoną. Od tego momentu pytania zaczynają się mnożyć, a tragedia zmienia się w skomplikowaną zagadkę. Maciej dochodzi do wniosku, że być może w ogóle nie znał kobiety, którą poślubił.   


Za kamerą stoi Bartek Konopka, reżyser nominowanego do Oscara "Królika po berlińsku", a także "Lęku wysokości" oraz "Krwi Boga". Jest w "Wyrwie" coś ważnego o świecie i o nas samych. Odnalazłem w tej historii pewne elementy, które zainteresowały mnie osobiście, czyli temat kondycji mężczyzn we współczesnym świecie, ich sposobu radzenia sobie w trudnych sytuacjach - mówi Konopka - To nie jest jednak opowieść tragiczna, o żałobie, czy traumie, ale o próbie wyjścia z niej. Intryga kryminalna służy tutaj do tego, by dać bohaterom powód do działania; bo jeśli stanie się coś złego, nie powinniśmy zapadać się w smutku i żalu, a właśnie działać, iść dalej.       


Autorem scenariusza "Wyrwy" jest Marcin Ciastoń ("Hiacynt"). W obsadzie filmu znaleźli się także Olga Bołądź, Maria Pakulnis, Roman Gancarczyk oraz Konrad Eleryk. Za produkcję odpowiadają CANAL+ i Kino Świat. Producentem wykonawczym jest Wiernik PRO.   


Jak zapowiada Tomasz Kot, w "Wyrwie" zachowane są wszystkie elementy charakterystyczne dla thrillera: tajemnica, jej odkrywanie, klimatyczne zdjęcia, o które dba nasz operator, Piotr Niemyjski. Ale jest też taki coenowski sznyt, którego jestem najbardziej ciekawy. Bohaterowie wystawieni na ekstremalne wręcz doznania co raz pakują się w komiczne sytuacje, które pozwalają rozładować to napięcie.

Premierę filmu zaplanowano na pierwszą połowę 2023 roku.