
Autor
"Clerks" i
"W pogoni za Amy",
Kevin Smith, ogłosił podczas trwającego w San Diego Comic Conie, że w jego horrorze
"Red State" zagra
Michael Parks. Jego nazwisko nic Wam nie mówi? Przypomnijcie sobie takie filmy, jak
"Kill Bill" czy
"Grindhouse", ponieważ aktor jest ulubieńcem
Quentina Tarantino i
Roberta Rodrigueza - w każdym z nich gra tę samą rolę szeryfa Earla McGrawa.
Horror, który aktualnie przygotowuje
Smith, kręci się wokół kontrowersyjnego kaznodzi, wygłaszającego swoje pełne nienawiści kazania w kościele baptystów.
Parks wcieli się w nim w rolę fundatora kościoła.
Autorem scenariusza jest
Smith.