Niedawno informowaliśmy, że na
"Szybkich i wściekłych 7" seria się nie skończy. Teraz zyskaliśmy potwierdzenie.
Nowym nabytkiem na planie siódmej odsłony popularnej motoryzacyjnej sagi jest
Lucas Black. Aktor podpisał kontrakt na udział w co najmniej trzech filmach z serii. Oznacza to, że Universal Pictures już planuje
"Szybkich i wściekłych 9".
Black nie jest tak naprawdę nową osobą w serii. Fani, którzy widzieli wszystkie filmy, zapewne pamiętają go z trzeciej części. W
"Tokio Drift" wcielił się bowiem w postać Shauna Boswella, głównego bohatera tamtego filmu.
Seria
"Szybcy i wściekli" to jedna z najbardziej dochodowych franczyz w stuletniej historii wytwórni. Na całym świecie zarobiła 2,4 mld dolarów, z czego prawie 800 milionów zgarnęła część szósta, jak dotąd najbardziej kasowa.