Box Office Świat: "Fala uderzeniowa 2" kolejnym hitem z Chin

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+%C5%9Awiat%3A+%22Fala+uderzeniowa+2%22+kolejnym+hitem+z+Chin-140732
Box Office Świat: "Fala uderzeniowa 2" kolejnym hitem z Chin
Choć w wielu państwach świata kina są w całości lub częściowo zamknięte, po wynikach bożonarodzeniowego weekendu wcale tego nie widać. Aż trzy tytuły przekroczyły granicę 10 milionów dolarów, a kolejne cztery 5 milionów dolarów. Takich wyników nie notowaliśmy w zagranicznym box offisie już dawno.

Oczywiście na czele znalazły się produkcje z Chin. Niespodziewanie największym hitem okazał się "拆弹专家2" (Shock Wave 2). Obraz zarobił w weekend 51,8 mln dolarów. Ponieważ miał premierę przed weekendem, to łącznie na jego koncie jest już 64,2 mln dolarów. To wynik lepszy od finalnego osiągnięcia pierwszej "Fali uderzeniowej" z 2017 roku (58 mln dolarów).

Drugie miejsce przypadło baśniowemu widowisku akcji "晴雅集" (The Yin-Yang Master: Dream of Eternity). Adaptacja gry mobilnej "Onmyoji" zarobiła w weekend solidne 34,5 mln dolarów. Ten film również pojawił się przed weekendem, więc łączne wpływy wynoszą 38,8 mln dolarów.

Dopiero na trzecim miejscu wylądowała superprodukcja Warner Bros. "Wonder Woman 1984". Jej wpływy weekendowe wyniosły zaledwie 18,6 mln dolarów. Spory wpływ na to miała fatalna sytuacja widowiska w Chinach, gdzie po słabym otwarciu przed tygodniem teraz zanotowano ponad 90-procentowy spadek! Podczas ostatnich trzech dni "Wonder Woman 1984" zarobiła tam zaledwie 1,5 mln dolarów. Równie źle film radzi sobie w Japonii, gdzie wpływy tylko nieznacznie przekroczyły pół miliona dolarów, co oznaczało spadek na siódmą lokatę.

Na szczęście dla Warner Bros. były też kraje, gdzie "Wonder Woman 1984" była sukcesem. W Australii otwarcie było porównywalne do tego, jaki uzyskała część pierwsza. Obraz w ciągu dwóch dni zarobił tam 4,5 mln dolarów. W Indiach zanotował najlepsze otwarcie hollywoodzkiego filmu w tym roku. Mógł się też pochwalić numerem jeden w Korei Południowej, gdzie zarobił w pięć dni 2,5 mln dolarów. Już od dłuższego czasu żadna premiera w tym kraju nie miała równie udanego startu.

Łącznie zagraniczne wpływy "Wonder Woman 1984" wynoszą 68 milionów dolarów. W skali całego globu daje to 85 milionów.

Miejsce czwarte przypadło numerowi dwa sprzed tygodnia, widowisku katastroficznemu "Jin Ji Jiu Yuan" (The Rescue). Film zanotował dość poważny spadek wpływów i zarobił 9,9 mln dolarów. Łącznie na koncie ma 64,1 mln dolarów.

Piąte miejsce należy do największej niespodzianki tego roku - "Kimetsu no Yaiba: Mugen Ressha-Hen" (Demon Slayer The Movie: Mugen Train). Choć jeszcze w piątek wydawało się, że tym razem na pewno straci pozycję lidera, to jednak ostatecznie obronił ją zarabiając 9,1 mln dolarów. W jenach wpływy animacji przekroczyły 32 miliardy, co oznacza, że jest już oficjalnie najbardziej kasowym obrazem w historii japońskiego box office'u. I jedynym filmem, któremu udało się w Japonii pobić granicę 32 miliardów jenów. Globalne wpływy "Demon Slayer" zbliżają się do 350 milionów dolarów. Wydaje się kwestią czasu, kiedy zepchnie z piątej pozycji globalnych hitów tego roku "Tenet" (ponad 362 mln dolarów).

Na miejscu szóstym znalazła się animacja "Krudowie 2: Nowa era", której wpływy niemal potroiły się w porównaniu z wynikami sprzed tygodnia. Było to możliwe dzięki dobrym startom w Rosji (3 miliony dolarów w cztery dni), Australii (2,7 mln dolarów w dwa dni) i Hiszpanii (1,4 mln dolarów w pięć dni). Weekendowe wpływy obrazu szacujemy na 8,2 mln dolarów. Globalnie obraz jest o krok od przekroczenia granicy 100 milionów dolarów (obecnie 98,2 mln). Będzie dopiero dziewiątą amerykańską premierą tego roku, której uda się ta sztuka.

Zaledwie na siódmym miejscu znalazła się nowość Pixara "Co w duszy gra". Tak niska pozycja to znów efekt słabego startu w Chinach, gdzie animacja zarobiła zaledwie 5,5 mln dolarów kontynuując fatalny trend klap hollywoodzkich produkcji. Lepiej obraz wystartował na Tajwanie, w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. We wszystkich tych krajach był numerem dwa. Weekendowe wpływy wyniosły 7,6 mln dolarów.

I wracamy do Chin. Na ósmym miejscu wylądowała kolejna nowość w tym kraju "明天你是否依然爱我" (I Remember). Młodzieżowy melodramat zarobił w weekend 4,4 mln dolarów. Ponieważ miał swoją premierę przed weekendem, to łącznie na jego koncie znajduje się już 9,8 mln dolarów.

Dziewiąta pozycja należy do nowości z Japonii "Gekijouban Poketto Monsutā: Koko" (Pokémon: Coco). Pierwszy film o Pokemonach generacji VIII i 23 w ogóle miał pierwotnie trafić do kin w lipcu. Z powodu COVID-19 jego premiera została przesunięta na teraz. Obraz poradził sobie zgodnie z oczekiwaniami zajmując w Japonii drugie miejsce. Po pierwszym weekendzie na jego koncie znajduje się 4,2 mln dolarów.

I pozostajemy w Japonii, ponieważ pierwszą dziesiątkę naszego zestawienia zajmuje "Shinkaishaku Sangokushi" (New Interpretation Records of the Three Kingdoms). Film zanotował stosunkowo niewielki spadek i zarobił 3,1 mln dolarów. Dzięki temu jego łączne wpływy przekroczyły granicę 20 milionów dolarów (21,1 mln).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones