"Transformers: Ostatni Rycerz" nie jest kasowym przebojem na miarę poprzednich części. Mimo to Paramount Pictures wciąż mocno wierzy w potencjał całego uniwersum. Studio właśnie ogłosiło, że spin-off serii –
"Bumblebee" – trafi do amerykańskich kin 21 grudnia przyszłego roku. A to oznacza, że dojdzie do bezpośredniego starcia o widza z widowiskiem Warner Bros. i DC Comics
"Aquaman", które już wcześniej miało tę datę zarezerwowaną dla siebie.
Przy okazji dowiedzieliśmy się więcej o fabule filmu. Jego akcja osadzona została w 1987 roku. Bumblebee znajduje schronienie na złomowisku położonym obok małego kalifornijskiego miasteczka. Zdemolowanego żółtego Volkswagena Garbusa znajduje Charlie (
Hailee Steinfeld). Dziewczyna przywróci go do życia otwierający tym samym drzwi do wielkiej przygody.
Studio ogłosiło również pełną obsadę filmu. Do już znanych aktorów dołączył były wrestler
John Cena (
"Wykolejona"). Za kamerą stanie reżyser
"Kubo i dwóch strun" Travis Knight.