UPDATE: Informacja została potwierdzona przez organizatorów festiwalu. Pokazy odbyły się w piątek wieczorem. Kolejny zaskakujący zwrot akcji w sprawie filmu
"Solid Gold" Jacka Bromskiego. Jak podaje portal Onet, obraz jednak wróci do programu konkursu głównego
Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Informację tę miał portalowi przekazać sam reżyser.
Co więcej, twórcy
"Solid Gold" rozwiązali umową z koproducentem, Telewizją Polską. Oznacza to, że będą musieli zwrócić dofinansowanie otrzymane od niej.
Przypomnijmy, że oficjalna premiera filmu inspirowanego aferą Amber Gold miała mieć miejsce parę dni temu w Gdyni. Jednak w ostatniej chwili została ona odwołana, a obraz wycofano z konkursu.
Na taki rozwój sytuacji ostro zareagował
Jacek Bromski, który oskarżył TVP o próbę ingerencji w jego dzieło i nakłanianie go do zmian, które mogłyby zostać wykorzystane w celach propagandowych przed wyborami parlamentarnymi. Informację z oświadczeniem reżysera znajdziecie
TUTAJ.
TVP nie pozostało dłużne i opublikowało własne oświadczenie, w którym zarzuciło reżyserowi złamanie umowy koproducenckiej oraz usunięcie z filmu kluczowych scen pod wpływem nagonki medialnej zorganizowanej m.in. przez "Gazetę wyborczą". Informację z oświadczeniem Telewizji Polskiej znajdziecie
TUTAJ.
"Solid Gold" pierwotnie miało trafić do kin w lipcu. Potem jego premierę przesunięto na 11 października jednocześnie zgłaszając do konkursu w Gdyni. Według najnowszych informacji obraz pojawi się w kinach 18 października.