Jak podaje Bloody Disgusting w Summit Entertaiment już prowadzone są zakulisowe rozmowy na temat możliwości nakręcenia
"Sagi "Zmierzch"" od początku. Jednak Lionsgate, które kupiło Summit, prawie natychmiast rewelacjom tym zaprzeczyło.
A może jednak nie?
Jeśli bowiem dokładnie wczytać się w przesłanym przez Lionsgate do Deadeline komunikat, to wcale nie wynika z niego, że nowy
"Zmierzch" nie powstanie. Po prostu na razie nie jest planowany (co zrozumiałe, studio wciąż przecież pracuje nad logistyczną stroną zbliżającej się premiery ostatniego filmu z serii). Jednak w komunikacie czytamy również, iż decyzja co do przyszłości sagi leży w rękach autorki
Stephenie Meyer, a studio zgodzi się z każdą jej decyzją. Tekst kończy się chyba najwięcej mówiącym zdaniem:
"Przed świtem część 2" jest ostatnim filmem, chyba że w przyszłości to się zmieni.
Przypomnijmy, iż
Meyer w kilku wywiadach wspomniała, że nie jest wrogiem rebootów i że nie wyklucza powstania nowej wersji sagi.