Danny Boyle powiedział to głośno i oficjalnie: jego następnym filmem będzie druga część
"Trainspotting". Co więcej - podobno wszystkie gwiazdy oryginału zadeklarowały, że chętnie powtórzą swoje role.
"Trainspotting" z 1996 roku opowiadał o narkomanach z Edynburga. Główny bohater grany przez
Ewana McGregora próbował zerwać z nałogiem, ale dawni koledzy, którzy ruszają jego śladem, przeszkadzają mu w utrzymaniu się na prostej. Sequel napisał autor oryginału
John Hodge;
Boyle uważa, że tekst jest fantastyczny.
Reżyser zbliżającej się biografii
"Steve'a Jobsa" z
Michaelem Fassbenderem zapowiada, że największym wyzwaniem
"Trainspotting 2" będzie pogodzenie grafików wszystkich aktorów.
Czekamy na więcej szczegółów.