Ekipa filmowa
"Bonda 23" zrezygnowała z kręcenia zdjęć w Indiach i przeniesie się do RPA. Wszystko przez kontrowersyjną scenę, która miała pokazać pociąg z pasażerami jadącymi na dachu. Na kręcenie w takiej formie sceny nie zgodziły się władze indyjskie.
Przedstawiciele indyjskich kolei jednak twierdzą, że wina nie leży po ich stronie. Ponoć byli gotowi wydać wszystkie niezbędne zezwolenia, a producenci sami zdecydowali o tym, że nie chcą kręcić w Indiach.
Reszta zdjęć powstanie w Istambule i w brytyjskim studiu Pinewood.