Na rynku gier wideo każda nowa generacja sprzętu przynosi skok jakościowy, ale od pewnego czasu największa rewolucja nie dzieje się w naszych komputerach czy konsolach, lecz w chmurze. Usługa GeForce NOW firmy NVIDIA w ciągu ostatnich lat przeszła ogromną ewolucję, a dzięki architekturze Blackwell i serwerom klasy GeForce RTX 5080 w subskrypcji Ultimate udowadnia, że streaming potrafi zapewnić jakość, z jakiej znani są miłośnicy wydajnych pecetów. Zamiast opisywać historię, bo to robiliśmy już niejednokrotnie na łamach naszego portalu, skupię się na tym, czym usługa jest dziś i jak wyglądają wrażenia z gier strumieniowanych z nowej generacji serwerów – tym bardziej że, od niedawna, serwery oparte o karty RTX 5080 działają w Warszawie. Serwery RTX 5080 oparte na architekturze Blackwell dysponują mocą 62 TFLOPS i 48 GB bufora klatkowego, co pozwala osiągać nawet 2,8 raza wyższe częstotliwości od poprzedniej generacji i ponad trzykrotnie większą wydajność niż PS5 Pro. Najważniejsza zmiana to wprowadzenie techniki NVIDIA DLSS 4 z generacją wielu klatek; dzięki temu streamowane gry mogą osiągać rozdzielczość aż do 5K przy 120 kl./s, a w jakości QHD lub FHD z odpowiednio 240 i 360 kl./s wykorzystać Reflex w celu minimalizacji opóźnień. Nowa architektura oferuje też Cinematic Quality Streaming – strumieniowanie w kolorach YUV 4:4:4, z ulepszonym próbkowaniem barw i ostrzeniem obrazu przy użyciu AI. Dla mnie różnica była wyraźna i zauważalna: w grach takich jak "
Cyberpunk 2077" czy "
Baldur’s Gate III" drobny tekst i interfejs wyglądają ostro jak na lokalnym ekranie, a kolory są bogatsze.
Aby korzystać z trybu filmowego, trzeba jednak spełnić minimalne wymagania. Na Windowsie potrzebny jest system Windows 11 23H2 z kartą NVIDIA Turing lub nowszą lub procesorem Intel 11. generacji; niestety karty AMD nie są obsługiwane. Na Macach tryb działa na komputerach z Apple Silicon wydanych po 2020 roku. Z perspektywy gracza laptopowego poczułem różnicę podobną do przejścia z filmów na DVD na Blu‑ray.
Wydajność to jedno, ale w grach sieciowych czy wymagających precyzji liczy się przede wszystkim opóźnienie. NVIDIA chwali się, że łączny czas reakcji (latencja sieciowa + przetwarzanie) spadł do poniżej 30 ms. Podczas testów w "
Clair Obscur: Expedition 33" nie byłem w stanie wyczuć różnicy między lokalną instalacją a streamingiem; co więcej, dzięki NVIDIA Reflex i klatkażowi 360 Hz niektóre gry działały płynniej niż na moim domowym pececie. Podczas wizyty na tegorocznym Gamescomie przedstawiciele NVIDII pokazywali nam wykresy porównujące input‑lag – w niektórych przypadkach streaming okazywał się szybszy od lokalnego komputera, co wydaje się nieprawdopodobne, dopóki samemu się tego nie doświadczy.
Przejście na Blackwell zbiegło się z wprowadzeniem funkcji Install‑to‑Play. Oprócz ponad 2300 gier dostępnych na żądanie, subskrybenci planów Ultimate i Performance mogą instalować swoje gry ze Steama na maszynach wirtualnych; biblioteka wzrosła do ponad 4500 tytułów. W praktyce oznacza to, że jeśli gra nie była wcześniej dostępna w chmurze, można ją zainstalować w jednym z obsługiwanych regionów i strumieniować bez czekania. Wiele gier zyskało specjalny status "GeForce RTX 5080 Ready" – lista obejmuje m.in. "
Cyberpunk 2077", "
Apex Legends", "
Assassin’s Creed Shadows", "
Baldur’s Gate III", "
Black Myth: Wukong", "
Borderlands 4" i "
Dying Light: The Beast". Przy każdym z tych tytułów można podejrzeć w aplikacji, czy korzysta z mocy nowej generacji. Warto dodać, że dzięki Reflex część tytułów obsługuje nowe tryby 240 Hz przy 1440p lub 360 Hz przy 1080p.
GeForce NOW jest dostępny praktycznie na każdym urządzeniu z ekranem: komputerach, Macach, Chromebookach, przeglądarkach, smartfonach z Androidem i iOS, Steam Decku, goglach VR/MR (Apple Vision Pro, Meta Quest, Pico 4), konsolach przenośnych (ROG Ally, Lenovo Legion Go, MSI Claw, Steam Deck) oraz na telewizorach LG, Samsung i NVIDIA SHIELD. Mobilne urządzenia zyskują wsparcie dla 120 Hz (np. Steam Deck może osiągnąć 90 Hz). Podczas testów na iPadzie i wspominanym urządzeniu od Valve wszystko działało płynnie, a sterowanie było komfortowe.
Warto też wspomnieć o nowości, która ucieszy fanów symulatorów — GeForce NOW zyskało wsparcie dla kierownic i pedałów Logitech G29 Driving Force, Logitech G920 Driving Force oraz dźwigni zmiany biegów Logitech G Driving Force. Dzięki temu granie w wyścigowe tytuły, jak “Assetto Corsa Competizione” czy “Forza Horizon 5”, staje się jeszcze bardziej realistyczne i satysfakcjonujące.
Dzięki nowemu serwerowi w Warszawie polscy gracze mają minimalne opóźnienia, a streaming nie jest już przekierowywany przez zagraniczne węzły.
Co do wymagań sieciowych: aby cieszyć się 5K 120 fps zalecane łącze powinno mieć co najmniej 65 Mb/s, natomiast 240/360 fps w 1080p lub 1440p wymaga około 55 Mb/s. W praktyce stabilne łącze światłowodowe radzi sobie bez problemu.
NVIDIA oferuje kilka opcji dostępu. Plan Free umożliwia granie przez godzinę w sesji na standardowych serwerach – to dobry sposób na sprawdzenie usługi. Plan Performance zapewnia dostęp do serwerów klasy RTX 4080, strumieniowanie w 1080p do 60 fps oraz możliwość korzystania z Install‑to‑Play. Plan Ultimate umożliwia grę w 5K 120 fps z DLSS 4, tryb filmowy, Reflex i wyższe częstotliwości odświeżania. Ceny utrzymano na poziomie poprzedniej generacji, co doceniam – lepsza jakość nie wiąże się z podwyżką.
Abonamenty Ultimate i Performance zapewniają użytkownikom 100 GB przestrzeni dyskowej w chmurze, wykorzystywanej do instalacji gier w ramach funkcji Install-to-Play. Dla najbardziej aktywnych graczy NVIDIA oferuje możliwość rozszerzenia tej przestrzeni – można dokupić persistent storage o pojemności 200 GB, 500 GB lub nawet 1 TB, zaczynając od 2,99 USD miesięcznie. Dzięki temu użytkownicy mają pełną swobodę zarządzania swoją biblioteką gier bez potrzeby częstego usuwania i ponownego instalowania tytułów. NVIDIA udostępnia też jednodniowe przepustki, które pozwalają przetestować pełnię możliwości bez abonamentu. To świetne rozwiązanie, jeśli ktoś chce przekonać się do chmury przed inwestycją w nowy komputer.
Należy jednak pamiętać, że GeForce NOW nie jest platformą do sprzedaży gier. Aby grać, trzeba zalogować się do własnych sklepów (Steam, Epic, GOG, Ubisoft Connect), a usługa zweryfikuje posiadane licencje. Na szczęście wiele popularnych gier free‑to‑play jest dostępnych od ręki (a w zasadzie od kliknięcia). Dzięki Install‑to‑Play można instalować własne tytuły ze Steama, które zostały zgłoszone do tego programu, co może podwoić bibliotekę. To oznacza, że usługa nie konkuruje z konsolami – raczej uzupełnia je, dając dostęp do gier niedostępnych na PS5 czy Xbox, albo pozwala zagrać w najwyższej jakości, gdy czekamy na zakup nowego sprzętu.
Mieliśmy okazję porozmawiać z Philem Eislerem, wiceprezesem NVIDIA GeForce NOW, o rozwoju usługi w Polsce. Zapytaliśmy go między innymi o powody uruchomienia centrum danych w Warszawie, znaczenie polskiego rynku dla NVIDII, a także o to, jak firma osiągnęła tak imponująco niskie opóźnienia w grach w chmurze.
GeForce NOW uruchomiło w 2024 roku nowy serwer w Warszawie – dlaczego NVIDIA zdecydowała się na stworzenie centrum danych właśnie w Polsce? Jakie czynniki wpłynęły na wybór Warszawy jako lokalizacji serwera GeForce NOW? Czy zadecydowała o tym duża społeczność graczy i popyt w Polsce, strategiczne położenie sieciowe w Europie Wschodniej, czy inne względy? Jakie korzyści przynosi lokalny polski serwer graczom w Polsce i krajach sąsiednich pod względem wydajności i jakości doświadczenia użytkownika? Phil Eisler:
NVIDIA podchodzi do kwestii lokalizacji centrów danych w sposób nietypowy. Zamiast wybierać mniej zaludnione obszary, gdzie ziemia i energia są tańsze, centra danych uruchamiamy w dużych miastach, takich jak Warszawa, aby obsługiwać użytkowników w ich bezpośrednim otoczeniu. Dzięki temu możemy być bliżej naszych użytkowników i utrzymywać jak najniższe opóźnienia, co sprawia, że doświadczenie grania w chmurze jest praktycznie nie do rozróżnienia od grania lokalnie. Centra danych GeForce NOW zapewniają opóźnienia w obie strony poniżej 20 ms dla 80% gospodarstw domowych z szerokopasmowym internetem w Ameryce Północnej i Europie. Warszawa, mająca dużą społeczność graczy, została wybrana, aby poprawić wydajność dla graczy w całej Europie Wschodniej. Centrum danych w Warszawie zostało uruchomione z procesorami graficznymi RTX 4080, ale niedawno zostało zaktualizowane do serwerów RTX 5080 „Ultimate”. Dlaczego polski serwer został wybrany do tak wczesnego wdrożenia RTX 5080? Czy ta szybka aktualizacja oznacza, że Polska jest szczególnie ważnym rynkiem dla NVIDII w Europie? Czy decyzja ta odzwierciedla popularność GeForce NOW w Polsce lub zaangażowanie NVIDII w dostarczanie polskim graczom najnowocześniejszej technologii chmurowej? PE:
Wdrażamy aktualizacje Blackwell RTX w oparciu o miejsca, w których obserwujemy największy popyt. Polska od dawna jest jednym z najbardziej aktywnych rynków GeForce NOW w Europie, dlatego naturalnym wyborem było umieszczenie jej wśród pierwszych lokalizacji, które otrzymają serwery zasilane przez GeForce RTX 5080. Z własnego doświadczenia wiemy, że grając przez serwer w Warszawie, opóźnienia są tak niskie, że rozgrywka praktycznie nie różni się od lokalnej. Gdyby nikt nam nie powiedział, że gramy zdalnie, nigdy byśmy się nie domyślili – nie ma praktycznie żadnego opóźnienia. Jak NVIDIA osiągnęła tak płynne, pozbawione opóźnień doświadczenie w grach w chmurze w ramach GeForce NOW? Jakie technologie lub strategie (np. NVIDIA Reflex, streaming w wyższej liczbie klatek, ulepszona sieć itp.) odegrały kluczową rolę w redukcji opóźnień do poziomu, na którym nawet dynamiczne gry są w pełni responsywne w chmurze? PE:
Utrzymanie ultraniskich opóźnień to kluczowy element projektu GeForce NOW, osiągany dzięki optymalizacjom sprzętowym i programowym. SuperPOD-y w serwerach GeForce NOW są specjalnie zaprojektowane pod kątem pracy w chmurze – enkodowanie jest błyskawiczne, a z każdą kolejną generacją opóźnienia stają się jeszcze mniejsze.
Strategiczne rozmieszczenie centrów danych w pobliżu dużych aglomeracji w USA i Europie skraca dystans między serwerami a graczami. W takich lokalizacjach jak Warszawa łączymy się bezpośrednio z lokalnymi dostawcami internetu, dzięki czemu dane przemieszczają się do użytkowników najkrótszą i najszybszą możliwą trasą. Nasi globalni partnerzy w Korei Południowej, Brazylii, Tajlandii, Australii i innych krajach oferują usługę poprzez zintegrowane sieci operatorów telekomunikacyjnych.
Dzięki pełnej kontroli nad wszystkimi aspektami pipeline’u – od sprzętu, przez oprogramowanie, po sieć – oraz wykorzystaniu technologii takich jak NVIDIA Reflex, nowoczesne kodowanie i streaming w wyższej liczbie klatek, GeForce NOW jest w stanie zaoferować granie w chmurze, które naprawdę dorównuje lokalnej rozgrywce – nawet w najszybszych grach. Jak polscy gracze zareagowali na uruchomienie warszawskiego serwera? Czy zauważyliście wyraźne zmiany w liczbie użytkowników lub opiniach po wprowadzeniu lokalnego serwera GeForce NOW (z dużo niższym pingiem i krótszym czasem oczekiwania)? Czy możecie podzielić się ciekawymi spostrzeżeniami dotyczącymi tego, jak Polacy korzystają z usługi – np. jakie gry są najpopularniejsze lub kiedy przypadają godziny szczytu – odkąd jakość rozgrywki uległa wyraźnej poprawie dzięki lokalnej infrastrukturze? PE:
Polscy gracze zareagowali z ogromnym entuzjazmem. Wielu z nich natychmiast zauważyło poprawę – niższe opóźnienia, krótsze kolejki i płynność rozgrywki porównywalną z lokalnym graniem. Opinie na forach i w mediach społecznościowych są przytłaczająco pozytywne. Jakie są plany NVIDII dotyczące GeForce NOW w Polsce i w szerszym regionie Europy Wschodniej? Teraz, gdy Polska stała się jednym z kluczowych hubów GeForce NOW, czy możemy spodziewać się dalszych inwestycji lub rozbudowy infrastruktury w regionie? Na przykład, czy rozważane jest zwiększenie mocy serwerów (lub otwarcie nowych lokalizacji), jeśli popyt będzie rósł? I szerzej – jak NVIDIA postrzega przyszłość grania w chmurze na rynkach takich jak Polska, gdzie wielu graczy tradycyjnie buduje własne komputery PC? Czy widzicie GeForce NOW jako pełnoprawną alternatywę dla grania na PC w najbliższych latach? PE:
Centrum danych w Warszawie oraz inne nasze lokalizacje pozwalają graczom cieszyć się pełnią wrażeń z technologii RTX na dowolnym urządzeniu. Choć przyszłe aktualizacje i nowe lokalizacje będą rozważane wraz z rosnącym zapotrzebowaniem, obecna strategia koncentruje się na uczynieniu GeForce NOW naturalnym przedłużeniem grania na PC – tak, by każde urządzenie z ekranem mogło stać się sprzętem do gier RTX. Dzięki temu gracze mogą łatwo uzyskać dostęp do swoich bibliotek PC z wysokiej jakości grafiką, niezależnie od tego, czy są w domu, czy w podróży. Łącząc swoje osobiste zestawy gamingowe z szerokim wsparciem urządzeń GeForce NOW, użytkownicy mogą sięgać po ulubione tytuły i grać z najwyższą jakością obrazu i responsywnością – gdziekolwiek i kiedykolwiek chcą. Najważniejsza dla polskich graczy informacja to fakt, że w serwerowni w Warszawie działają już serwery RTX 5080. W praktyce moje opóźnienia spadły o kilka milisekund, a streaming jest stabilniejszy. Grając w “
Baldur’s Gate III” w 4K z trybem filmowym, zapominałem, że to gra w chmurze – ekrany ładowania były szybkie, a grafika wyglądała jak na lokalnym komputerze. To niesamowite, że w ciągu kilku lat technologia grania w chmurze osiągnęła poziom, który jeszcze niedawno wydawał się futurystyczny.
Nie oznacza to jednak, że mocne komputery i konsole są niepotrzebne. Wciąż kocham swoje konsole, a GeForce NOW traktuję jako uzupełnienie: kiedy jestem w podróży z laptopem, mogę kontynuować kampanię, a wieczorem w domu cieszyć się rozgrywką ze znajomymi na konsoli.
Usługa jest też idealna dla osób, które dopiero planują modernizację – pozwala grać w najbardziej wymagające gry bez kosztów zakupu nowego GPU, a jednocześnie dzięki darmowemu dostępowi można zapoznać się z chmurą bez inwestycji. To także świetna opcja dla graczy, którzy latami czekają na kontynuację ukochanej serii i niekoniecznie chcą kupować nową konsolę lub komputer tylko po to, by przejść jedną grę. W takim przypadku wykupienie miesięcznej lub dwumiesięcznej subskrypcji Ultimate wydaje się idealnym rozwiązaniem – tym bardziej, że w GeForce NOW dostępne są takie tytuły jak “
Baldur’s Gate 3”, “
Cyberpunk 2077” czy “
Alan Wake 2”, które w pełni wykorzystują moc architektury Blackwell.
Aktualizacja GeForce NOW do architektury Blackwell i serwerów RTX 5080 to kamień milowy w dziedzinie streamingu gier. Dzięki DLSS 4, trybowi filmowemu, Reflex i strumieniowaniu w 5K 120 fps w praktyce nie czuć, że gra nie jest uruchamiana lokalnie. Rozszerzona biblioteka gier i możliwość instalowania własnych tytułów sprawiają, że usługa jest realną alternatywą dla modernizacji sprzętu, a jednocześnie uzupełnia inne platformy. Jako gracz mogę powiedzieć jedno – świat przyszłości, w którym to chmura oferuje najlepsze wrażenia, właśnie nadszedł.
Informacja sponsorowana