W wywiadzie dla Q Magazine
Liam Gallagher wyznał, że marzy o obsadzeniu
Johnny'ego Deppa w swoim filmie
"The Longest Cocktail Party".
Scenariusz powstał w oparciu o wspomnienia Richarda DiLello. Jego książka opowiada o czasie spędzonym w wytwórni Savile Row offices, gdzie pod koniec lat 60. nagrywali Beatlesi. DiLello pracował tam w biurze prasowym, a także organizował koncerty grupy.
Deppowi miałaby przypaść kluczowa rola Dereka Taylora - pracującego w wytwórni dziennikarza, pisarza i rzecznika prasowego.