Czy czeka nas powrót "Piratów z Karaibów"? To pytanie, które powraca regularnie, wciąż bez definitywnej odpowiedzi. Czy Disney zdecyduje się na spin-off z Margot Robbie? A może jednak postawi na powrót Johnny'ego Deppa? Producent Jerry Bruckheimer przygotowuje się na każdą okoliczność. Czy Johnny Depp wróci do "Piratów z Karaibów"? Może
Magazyn Variety ujawnił, że
producent serii "Piraci z Karaibów" Jerry Bruckheimer rozwija projekt nowego filmu z serii. A w zasadzie – dwóch nowych filmów. Co jednak ciekawe, tylko jeden z nich – jeśli w ogóle którykolwiek – ujrzy światło dzienne.
Bruckheimer nie jest bowiem pewny, czy
Johnny Depp i Disney będą się w stanie dogadać. W związku z tym
zlecił przygotowanie dwóch wersji scenariusza na raz. Jedna uwzględnia udział Johnny'ego Deppa, a druga nie. Od czasu wybuchu sądowej batalii z Amber Heard, notowania Deppa w Hollywood spadły. Jedynym dużym projektem z jego udziałem w ostatnich latach była francuska "
Kochanica króla Jeanne du Barry". Hollywoodzkie studia nie chciały jednak pracować z aktorem – wypadł między innymi z obsady serii "
Fantastyczne zwierzęta".
Aktor ma jednak zagrać główną rolę w przygotowywanym przez studio Lionsgate filmie "Day Drinker" w reżyserii Marca Webba z Penélope Cruz. Od tego, jak uda się ten powrót, mogą zależeć dalsze losy "
Piratów z Karaibów".
Pytanie tylko, czy – niezależnie od udziału
Deppa – publiczność wciąż chce więcej "
Piratów z Karaibów". Na etapie ostatnich części dało się wyczuć lekkie zmęczenie materiału. Co powiecie na powrót cyklu?
"Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara" – zwiastun