Terrence Malick (
"Cienka czerwona linia") pracuje od kilkunastu miesięcy nad obrazem
"The Tree of Life", którego szczegóły były dotąd trzymane w tajemnice. Dopiero autor soundtracku do filmu,
Alexandre Desplat, zdradził, o czym będzie on opowiadał.
"The Tree of Life" ma być głęboką historią o tym, jak rodzice przekazują swoją miłość dzieciom. Przy okazji film opowie o ewolucji rodzaju ludzkiego. Bohaterami będą członkowie zwyczajnej amerykańskiej rodziny żyjącej w Teksasie w latach 50.
Część sekwencji w
"The Tree of Life" zostało nakręconych 70-milimetrową kamerą IMAX.