Michael Moore zapowiedział realizację drugiej części swojego kontrowersyjnego dokumentu
"Fahrenheit 9/11". Obraz zatytułowany
"Fahrenheit 9/11 1/2" miałby trafić na ekrany kin za dwa lub trzy lata.
Moore, który nie ukrywa swojego rozczarowania wynikiem niedawnych wyborów prezydenckich w USA, twierdzi, że jego film będzie miał charakter 'edukacyjny'. "51% wyborców podczas tegorocznych wyborów zostało odciętych od ważnych informacji. Nie powiedziano im prawdy. Naszym zadaniem jest naprawienie tego błędu" - mówił w jednym z wywiadów
Moore.