Drugi sezon "Detektywa" nie będzie tak ponury jak pierwszy - powiedział jeden z prezesów HBO, Michael Lombardo podczas Television Festival w Edynburghu.
"To wciąż będzie mroczny serial. Nic Pizzolatto nie ma sobie równych w opowiadaniu o mroku tkwiącym w ludzkiej duszy, w zaglądaniu w jej szczeliny. Będzie więc mrocznie - nie oczekujcie dobrego nastroju, tęczy i promieni słońca - ale nie aż tak jak poprzednio" - zapewnił.
Zdjęcia mają rozpocząć się we wrześniu w Kaliforni. Całość ma być z kolei gotowa na przyszłe lato. Za kamerą, poza Carym Fukunagą, staną tym razem także inni twórcy, których nazwisk jeszcze nie ujawniono (podobno część nowych odcinków ma wyreżyserować twórca "Egzorcysty" i "Francuskiego łącznika" William Friedkin).
Bohaterowie nowego sezonu to tercet policjantów - dwóch mężczyzn i kobieta. Obsada wciąż nie została oficjalnie potwierdzona, ale najpewniej w głównych rolach zobaczymy Colina Farrella i Taylora Kitscha. Wciąż trwają też poszukiwania aktorki, która zagra trzecią kluczową dla fabuły drugiego sezonu postać. Pierwotnie miała to być Jessica Chastain, ale ostatecznie gwiazda "Wroga numer jeden" zrezygnowała. Teraz mówi się głównie o Elizabeth Moss.
Twarde kobiety, źli mężczyźni, sekretna okultystyczna historia związana z narodzinami publicznego transportu w USA - tak określił drugi sezon "Detektywa" pomysłodawca serialu, Nic Pizzolatto. Według nieoficjalnych informacji całość ma opowiadać o śmierci niejakiego Bena Caspara, skorumpowanego burmistrza fikcyjnego miasteczka w Kalifornii. Farrell ma ponoć wcielić się w rolę Raya Velcro, detektywa z poważnymi problemami w życiu służbowym i prywatnym. Kitsch ma być straumatyzowanym pracą w policji, 28-letnim Paulem Woodrughem. Vince Vaughn wiązany jest z rolą Franka Seymona, biznesmena, któremu zależy na połączeniu północnej i południowej Kalifornii systemem superszybkiej kolei. Elizabeth Moss z kolei pojawi się ponoć na ekranie jako Ani Bezzerides - zmagająca się z alkoholizmem szeryf miasteczka Monterey.
Zdjęcia mają rozpocząć się we wrześniu w Kaliforni. Całość ma być z kolei gotowa na przyszłe lato. Za kamerą, poza Carym Fukunagą, staną tym razem także inni twórcy, których nazwisk jeszcze nie ujawniono (podobno część nowych odcinków ma wyreżyserować twórca "Egzorcysty" i "Francuskiego łącznika" William Friedkin).
Bohaterowie nowego sezonu to tercet policjantów - dwóch mężczyzn i kobieta. Obsada wciąż nie została oficjalnie potwierdzona, ale najpewniej w głównych rolach zobaczymy Colina Farrella i Taylora Kitscha. Wciąż trwają też poszukiwania aktorki, która zagra trzecią kluczową dla fabuły drugiego sezonu postać. Pierwotnie miała to być Jessica Chastain, ale ostatecznie gwiazda "Wroga numer jeden" zrezygnowała. Teraz mówi się głównie o Elizabeth Moss.
Twarde kobiety, źli mężczyźni, sekretna okultystyczna historia związana z narodzinami publicznego transportu w USA - tak określił drugi sezon "Detektywa" pomysłodawca serialu, Nic Pizzolatto. Według nieoficjalnych informacji całość ma opowiadać o śmierci niejakiego Bena Caspara, skorumpowanego burmistrza fikcyjnego miasteczka w Kalifornii. Farrell ma ponoć wcielić się w rolę Raya Velcro, detektywa z poważnymi problemami w życiu służbowym i prywatnym. Kitsch ma być straumatyzowanym pracą w policji, 28-letnim Paulem Woodrughem. Vince Vaughn wiązany jest z rolą Franka Seymona, biznesmena, któremu zależy na połączeniu północnej i południowej Kalifornii systemem superszybkiej kolei. Elizabeth Moss z kolei pojawi się ponoć na ekranie jako Ani Bezzerides - zmagająca się z alkoholizmem szeryf miasteczka Monterey.
powiązane artykuły Detektyw
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
