Jeśli po drugim sezonie "Nikt tego nie chce" zastanawialiście się, czy będzie wam dane obejrzeć dalsze losy głównych bohaterów, otrzymaliście odpowiedź - dwa tygodnie po premierze nowych odcinków Netflix poinformował, że przedłuża serial na sezon trzeci. Twórcy "Nikt tego nie chce" komentują
Głos w tej sprawie zabrała twórczyni serialu,
Erin Foster, oraz showrunnerzy -
Jenni Konner i
Bruce Kaplan. Ta pierwsza stwierdziła:
Nie mogłabym być bardziej podekscytowana możliwością pracy nad trzecim sezonem. To przywilej móc pisać w takiej skali o mojej ulubionej parze. Będę to robić tak długo, jak będą chcieli - o ile nie zabierze mi to zbyt dużo czasu na wieczorne oglądanie reality shows. Konner i
Kaplan dodali, że są wdzięczni Netflixowi i 20th Television za szansę stworzenia kolejnego sezonu i podkreślili, jak wiele radości daje im praca nad serialem.
W "
Nikt tego nie chce" oglądamy perypetie agnostycznej autorki podcastów o seksie i rabina świeżo po rozstaniu. Bohaterowie zakochują się w sobie, lecz czy ich związek przetrwa w obliczu różnic w stylu życia i wścibskich rodzin? Główne role grają
Kristen Bell i
Adam Brody, a towarzyszą im m.in.
Justine Lupe,
Timothy Simons i
Jackie Tohn. Pierwszy sezon zadebiutował we wrześniu 2024 roku, a drugi w zeszłym miesiącu. Do tej pory powstało łącznie 20 odcinków.
"Nikt tego nie chce" - zwiastun