Nie żyje
Aaron Carter. Muzyk, który zadebiutował jeszcze jako dziecko (płyta "Aaron Carter" została wydana w 1997 roku), i aktor znany z takich produkcji jak "
Gruby Albert" czy "
Gwiazda popu" miał 34 lata. Informację o jego śmierci potwierdziła Taylor Helgeson, jego rzeczniczka z ramienia wytwórni Big Umbrella Management.
Kim był Aaron Carter?
Aaron Carter urodził się 7 grudnia 1987 roku. Jako dziewięciolatek wydał debiutancki album zatytułowany po prostu "Aaron Carter", który sprzedał się w ponad milionie kopii na całym świecie. Kolejna płyta – "Aaron's Party (Come Get It)" – mimo mieszanych recenzji pokryła się trzykrotną platyną.
Carter promował ją m.in. w serialu "
Lizzie McGuire", gdzie pojawił się gościnnie, by zaśpiewać hit "I Want Candy".
Po "Oh Aaron" i "Another Earthquake", które sprzedały się gorzej,
Carter zawiesił karierę muzyczną. Powrócił po 16 latach, jednak album "Love", poprzedzony EP-ką o tym samym tytule, nie spotkał się z gorącym przyjęciem krytyków ani fanów.
Aaron Carter – kariera filmowa
Na wielkim ekranie
Aaron Carter zadebiutował w komedii "
Gruby Albert". Rok później zagrał tytułową rolę w wydanym na DVD filmie familijnym "
Gwiazda popu" opowiadającym o dziewczynie, której życie przewraca się do góry nogami, gdy odkrywa, że jej szkolny kolega to popularny piosenkarz. W swojej filmografii ma także młodzieżowy akcyjniak "
Supercross" i komedię romantyczną "
I Want Someone to Eat Cheese With". Gościnnie pojawił się w takich popularnych serialach jak "
Sabrina, nastoletnia czarownica", "
Rodzinka z Manhattanu" czy "
Siódme niebo".