Wkrótce poznamy polskiego kandydata do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. A tymczasem lista rywali robi się coraz większa. Swoich reprezentantów ma już 47 państw.
Finlandia ma najstarszego kandydata oscarowego w tym roku
Wszystko wskazuje na to, że to Finlandia może mieć najstarszy film w tegorocznej rywalizacji oscarowej. Do Los Angeles poleci bowiem "Mummola", którego premiera miała miejsce w 2023 roku na festiwalu w Berlinie.
Akcja komediodramatu rozgrywa się w czasie świąt Bożego Narodzenia. To okazja do rodzinnego spotkania i prania osobistych brudów.
Czterokrotnie filmy z Finlandii znajdowały się na skróconej liście do nominacji, ale tylko jeden zdołał wywalczyć nominację.
Zwiastun filmu "Mummola"
Izrael stawia na żałobę
Mimo że w Hollywood jest silny nurt antyizraelski związany z akcją pacyfikacji Gazy, kraj ten nie zrezygnował z walki o Oscara. Reprezentantem został film "Come Closer", który odniósł już w Ameryce sukces zdobywając nagrodę na festiwalu Tribeca.
Film jest historią kobiety pogrążonej w żałobie po stracie brata. Próbując wypełnić powstałą pustkę bohaterka odkrywa, że jej brat miał dziewczynę, którą trzymał w tajemnicy przed rodziną.
Izrael nie ma problemów ze zdobywaniem nominacji. Ma ich już 10. Problemem jest zamiana ich na statuetki. Żaden film z Izraela nie dostał Oscara w tej kategorii.
Zwiastun filmu "Come Closer"
Mroczna historia Algierii z szansą na Oscara
Kandydatem Algierii został dramat przypominający mroczną kartę z najnowszej historii tego kraju. Film "Algiers" był już pokazywany w USA na festiwalu na Rhodes Island.
"Algiers" przypomina o koszmarze, jakim była wojna domowa w Algierii w latach 90. Punktem wyjścia jest śledztwo prowadzone w sprawie kobiety, która zniknęła wtedy bez śladu.
Algieria ma burzliwą historię Oscarową. Costa-Gavras dał temu krajowi statuetkę, ale potem kilkakrotnie algierscy kandydaci byli dyskwalifikowani lub też wycofywani.
Walka o sprawiedliwość walką Boliwii o Oscara
Boliwię reprezentować będzie dramat sensacyjny "Mano propia". Film wszedł w minionym tygodniu do tamtejszych kin.
Jest to dramat sensacyjny pokazujący do czego może prowadzić branie sprawiedliwości we własne ręce. Akcja filmu rozgrywa się w małym miasteczku, w którym rozgniewany tłum chce dokonać samosądu. O sprawiedliwość i przetrwanie walczą prokurator, ojciec i syn.
Boliwia nie ma szczęścia do Oscarów. Trzykrotnie jej kandydaci byli dyskwalifikowani lub wycofywani. Z pozostałych żaden nie wywalczył nominacji.
Zwiastun filmu "Mano propia"
Rezolutna nastolatka kandydatką Kolumbii
Kolumbia z kolei stawia w tym roku na ubiegłoroczny film "La Suprema". Obraz miał swoją światową premierę w Toronto.
Akcja filmu rozgrywa się w wiosce położonej na karaibskiej wyspie, do której wciąż nie dotarła elektryczność. Kiedy tytułowa nastolatka odkrywa, że jej wuj będzie walczył o tytuł mistrza świata w boksie, spróbuje przekonać mieszkańców, by doprowadzili do możliwości obejrzenia transmisji walki. Dziewczyna chce też sama zacząć trenować boks.
Kolumbia ma już na swoim koncie jedną oscarową nominację. Zdobył ją prawie dekadę temu "W objęciach węża".
Zwiastun filmu "La Suprema"
Egipt postawił na mroczną przeszłość pewnej kobiety
Swojego kandydata ma także Egipt. Do Los Angeles poleci "Rehla 404", który pokazywany był na kilku festiwalach, w tym w Luksorze.
Film jest opowieścią o kobiecie imieniem Ghada, która właśnie przygotowuje się do pielgrzymki do Mekki. Niespodziewanie jej matka zapada na zdrowi i kobieta potrzebuje dużej sumy pieniędzy. Może ją zdobyć wyłącznie wracając do miejsc i ludzi, o których starała się za wszelką cenę zapomnieć/
Egipt walczy o Oscara od końca lat 50. ubiegłego wieku. Mimo to do dziś żaden film reprezentujący ten kraj nie znalazł się na liście nominowanych.
Zwiastun filmu "Rehla 404"
OSCARY 2025: Lista kandydatów do nagrody w kategorii najlepszy film międzynarodowy