Premiera
"Star Wars: Rogue One" już w tym roku, więc powoli wchodzimy w fazę plotek, spekulacji i (nie)kontrolowanych przecieków. Portal CinemaBlend doniósł na przykład, że jest całkiem prawdopodobne, iż na ekranie zobaczymy samego Bobę Fetta.
W jednym z zestawów LEGO, które pojawią się na rynku przy okazji premiery filmu, znajdziemy statek przypominający kultowy Slave 1, czyli pojazd należący w filmach i komiksach do Fetta. Co prawda wzór i barwy są inne, ale na przestrzeni lat Slave 1 przechodził mnóstwo modyfikacji: należał do Jango Fetta, który ukradł go innemu łowcy (co wiemy z gry
"Star Wars: Bounty Hunter"), a potem trafił w ręce małego Boby. Oczywiście, to wcale nie musi być statek Fettów, a inna jednostka firmy Kurat Systems, która w czasach Starej Republiki tworzyła podobne modele. Może być również tak, że kto inny będzie pilotował statek.
Kolejna plotka głosi, że postać grana przez
Felicity Jones, czyli tajemnicza Lyra Erso, jest córką Boby Fetta, a jej historia połączy się z historią Fetta w planowanym spin-offie o przygodach łowcy nagród. Odpowiedzi na te wszystkie pytania zaczniemy poznawać dopiero w grudniu, więc wypada chyba uzbroić się w cierpliwość.
Akcja
"Rogue One" rozgrywać się będzie między wydarzeniami z trzeciej i czwartej części "Gwiezdnych wojen". Skoncentruje się na staraniach rebeliantów, którzy chcą zdobyć plany Gwiazdy Śmierci.