Już siedem lat temu, w 2004 roku, studio Paramount ogłosiło, że zamierza zrealizować remake jednego z najgłośniejszych filmów
Alfreda Hitchcocka (trudno ocenić, które z jego dzieł nie było głośne),
"Złodzieja w hotelu". Od tamtego czasu o projekcie nie powiedziano nic nowego. Do teraz.
Josh Stolberg, autor między innymi
"Piranii 3D" i
"Faceta pełnego uroku", powiedział dziennikarzom, że ukończył do spółki z
Robertem Florsheimem scenariusz filmu, a Paramount szuka właśnie odtwórców głównych ról.
Przypomnijmy,
"Złodziej w hotelu" z 1955 roku opowiada historię pewnego legendarnego złodzieja, który obecnie przebywa na przestępczej emeryturze. Jego spokój zakłócają informacje o innym złodzieju, który stosuje te same techniki, co on. Bohater wszczyna więc prywatne śledztwo, by dowiedzieć się, kto się pod niego podszywa. Gwiazdami oryginału byli
Cary Grant i
Grace Kelly.
Stolber zapewnia, że nowa wersja
"Złodzieja w hotelu" będzie bardziej efektowna i będzie w niej więcej technologicznych gadżetów. Co więcej, akcja filmu ma się rozgrywać w najpiękniejszych zakątkach świata. Jak sam mówi: "Jeszcze nigdy nie napisałem scenariusza, w którym byłoby tyle scen akcji".
Producentem remake'u
"Złodzieja w hotelu" został
Neal Moritz odpowiedzialny za takie filmy, jak
"Szybcy i wścielki 5",
"Inwazja: Bitwa o Los Angeles" czy
"Green Hornet 3D".