"Assassin's Creed III" i jego spin-off
"Assassin's Creed III: Liberation" już jutro lądują na sklepowych półkach, a Wy już dziś możecie przeczytać nasze recenzje obu tytułów i zdecydować, czy warto tej jesieni oddać się mistrzowskiej sztuce mordowania.
Pracownicy Ubisoftu wypowiadali się nieraz o swej flagowej serii, "Assassin's Creed", że mogą wyprodukować nawet i 35 odsłon. Czy jest taka potrzeba? Nie wiem. Na pewno natomiast warto przyjrzeć się ostatniej "dużej" produkcji, czyli "Assassin's Creed III". Tym razem zawędrujemy w niespokojny czas Amerykańskiej Rewolucji. Wszystko za sprawą nowej bohaterki i pierwszej sufrażystki cyklu, Aveline de Grandpre – ciemnoskórej zabójczyni o francusko-afrykańskich korzeniach, melodyjnym akcencie, pupie zawstydzającej brazylijskie siatkarki i zamiłowaniu do przebieranek. Co fason, to osobowość. I zupełnie inne przyzwyczajenia.