Quentin Tarantino pozywa za przeciek scenariusza, ale nie tych, co przecieku dokonali
Deadline / / 28-01-2014 10:00
Trwa ciąg dalszy sagi zwanej "The Hateful Eight". Quentin Tarantino postanowił wytoczyć prawnicze działa i wniósł pierwszy pozew w sprawie wycieku jego scenariusza do sieci. Co jednak ciekawe, nie pozywa tych, przez których zrezygnował z realizacji filmu, lecz Gawker Media, które opublikowało link do scenariusza po tym, jak sprawa stała się głośna.
Tarantino oskarża Gawker Media o złamanie praw autorskich. Dodatkowo reżyser zarzuca stronie brak dziennikarskiej rzetelności, gdyż zamiast jedynie informować o wycieku scenariusza, oni zaoferowali swoim czytelnikom pełen tekst.
Gawker Media jednak w ostrych słowach odpowiedziało na oskarżenia Tarantino. Podkreślają, że nie są winni wycieku, że materiał opublikowali po tym, jak reżyser poskarżył się Deadline, że ktoś rozprowadza po Hollywood jego tekst. Uważają też, że sam jest winny tego, że scenariusz znalazł się w sieci.
To nie pierwszy tego typu problem Gawker Media. W 2012 roku opublikowali 66-stronicowy konspekt planowanej książki autorstwa Leny Dunham. Pod naciskami jej prawników usunęli jednak ten materiał.
Tarantino oskarża Gawker Media o złamanie praw autorskich. Dodatkowo reżyser zarzuca stronie brak dziennikarskiej rzetelności, gdyż zamiast jedynie informować o wycieku scenariusza, oni zaoferowali swoim czytelnikom pełen tekst.
Gawker Media jednak w ostrych słowach odpowiedziało na oskarżenia Tarantino. Podkreślają, że nie są winni wycieku, że materiał opublikowali po tym, jak reżyser poskarżył się Deadline, że ktoś rozprowadza po Hollywood jego tekst. Uważają też, że sam jest winny tego, że scenariusz znalazł się w sieci.
To nie pierwszy tego typu problem Gawker Media. W 2012 roku opublikowali 66-stronicowy konspekt planowanej książki autorstwa Leny Dunham. Pod naciskami jej prawników usunęli jednak ten materiał.
