W końcu dostajemy nowe informacje w sprawie ekranizacji "Torso" – kultowej powieści graficznej Briana Michaela Bendisa i Marca Andreyko. Jak donosi właśnie portal The Hollywood Reporter, projekt ma już dwóch producentów, którzy z zaangażowaniem czuwać będą nad jego realizacją. Jednym z nich został reżyser tegorocznego hitu "Zniknięcia", Zach Cregger. "Torso" – co wiemy?
Prawa do "Torso" niedawno nabył gigant streamingowy Netflix i zdaniem dziennikarzy jest już na początkowym etapie prac koncepcyjnych. Pełnometrażowy film fabularny nie ma jeszcze co prawda reżysera ani scenarzysty, ale czuwa już nad nim producencki duet złożony z reżysera "
Zniknięć"
Zacha Creggera oraz producenta
Roya Lee ("
Towarzysz", "
Strange Darling"). Wspierać będą ich także
Alex Hedlund ("
Chucky") i
Nick Antosca ("
Candy: Śmierć w Teksasie"), a autorzy oryginału
Bendis i
Andreyko obejmą stanowiska producentów wykonawczych.
"Torso", okładka powieści graficznej
Akcja "Torso", sześciozeszytowej limitowanej serii komiksowej, osadzona jest w rzeczywistości roku 1935 i śledzi historię
Eliota Nessa chwilę po jego zwycięstwie nad legendarnym mafioso,
Alem Capone. Po wyjeździe do Cleveland bohater wpada na niepokojącą sprawę – serię morderstw ze szczególnym okrucieństwem. Sprawca zostawia na miejscach zbrodni wyłącznie bezgłowe torsy swoich ofiar – bez wskazówek na temat ich tożsamości, ani motywów zbrodni. Gatunkowe dzieło
Bendisa i
Andreyko zostało wyróżnione prestiżową nagrodą Eisnera w 1999 roku.
"Torso" już od premiery ekscytowało kolejnych reżyserów, dostrzegających w historii niezwykły potencjał filmowy. The Hollywood Reporter przypomina, że na początku lat 2000. swoją adaptację miał nakręcić sam
David Fincher, który jeszcze przed premierą "
Zodiaka" poszukiwał podobnie gęstej opowieści kryminalnej. Główną rolę w filmie miał wówczas zagrać
Matt Damon, a produkcją miało zająć się studio Paramount. Wytwórnia wycofała się jednak w ostatniej chwili, obawiając się decyzji o nakręceniu filmu w czerni i bieli – czyli w ten sam sposób, co oryginalne ilustracje
Briana Michaela Bendisa.
Kilka lat później historia się powtórzyła. Kolejny intrygujący amerykański twórca,
David Lowery, został zaproszony do projektu w następstwie względnego sukcesu debiutanckiego "
Wydarzyło się w Teksasie".
Lowery miał już nawet gotowy autorski scenariusz adaptacji. Kilka lat później blisko przeniesienia komiksu na ekran był też twórca "
Krwawej niedzieli"
Paul Greengrass. CV wszystkich trzech twórców pokazuje, z jak wielu stron próbowano dotąd podchodzić do adaptacji "Torso", a także jak bogatym materiałem źródłowym jest dzieło
Bendisa i
Andreyko.
"Zniknięcia" – zobacz zwiastun filmu