Jak donosi portal Heroic Hollywood,
Michelle Rodriguez i
Tyrese Gibson podpisali kontrakty na udział w dziewiątej części
"Szybkich i wściekłych". W ostatnich miesiącach udział pary aktorów w nowym filmie stał pod znakiem zapytania.
Rodriguez groziła odejściem z serii, jeśli producenci nie zwiększą liczby kobiecych bohaterek. Jeśli chodzi o
Gibsona, gwiazdor był skonfliktowany z bardziej znanym i lepiej opłacanym kolegą z planu,
Dwayne'em Johnsonem. Wygląda jednak na to, że wszystkie antagonizmy udało się załagodzić.
Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w kwietniu przyszłego roku. Premierę zaplanowano na 10 kwietnia 2020 roku. Za kamerą stanie
Justin Lin.