Wszystko wskazuje na to, że
Arnold Schwarzenegger będzie bardzo zapracowanym aktorem w ciągu najbliższych kilku lat. Do już napiętego grafiku doszedł właśnie kolejny projekt –
"Cry Macho". Aktor ma za występ w tym filmie otrzymać 10 milionów dolarów plus 25% zysku.
"Cry Macho" to historia uznanego hodowcy koni (
Schwarzenegger), który po śmierci żony i dziecka popada w alkoholizm i pracuje dla bogatego drania. Ten stawia go przed trudnym wyborem: albo zgodzi się pojechać do Meksyku i sprowadzić do domu dziedzica rodu albo wylatuje na bruk. Oczywiście bohater wyrusza do Meksyku, kiedy jednak odnajduje syna milionera, sprawa zaczyna się komplikować i nagle obaj muszą uciekać walcząc o swe życie...
Obraz wyprodukuje
Al Ruddy (
"Ojciec chrzestny"). Reżyserią zainteresowany jest
Brad Furman (
"The Lincoln Lawyer").