Sony Pictures potrzebowało 209 dni, by osiągnąć miliard dolarów wpływów ze sprzedaży biletów w amerykańskich kinach. To 11 rok z rzędu, kiedy wytwórni udaje się osiągnąć tę granicę.
Jak na razie największym przebojem studia jest
"Niesamowity Spider-Man", który zarobił w Stanach 242,1 mln dolarów. Sony może też dziękować
Channingowi Tatumowi. To dwa filmy z jego udziałem zrealizowane dla Sony –
"I że cię nie opuszczę" i
"21 Jump Street" – zarobiły ponad 100 milionów. Dobrze sprzedali się też
"Faceci w czerni 3".
Sony jest drugim studiem, któremu udało się w tym roku osiągnąć miliard. Jako pierwsza dokonała tego wytwórnia Walta Disneya.