Od premiery
"Człowieka ze stali" Zacka Snydera dzielą nas jeszcze miesiące, ale reżyser udzielił ostatnio kilku wywiadów, zapewne w celu nakręcenia atmosfery przed pojawieniem się pełnego zwiastuna.
Snyder odniósł się między innymi do kwestii filmu o Lidze Sprawiedliwych:
Nie wiem, jak będzie wyglądało "Justice League". Wiem tylko, że "Człowiek ze stali" istnieje i jest w nim Superman. Nie wiem, jak można iść dalej i nie uwzględnić tego faktu. Zapytany o to, czy prowadził jakieś rozmowy z Warner Bros. o udziale jego wersji Supermana w większym uniwersum superbohaterów,
Snyder odpowiedział wymijająco:
Nie mogę nic na ten temat powiedzieć, bo byłby to duży spoiler. Powiem tylko tyle: ufają mi, że utrzymam dobry kurs. Czyżby
Snyder potwierdził, nie potwierdzając?
Czy Waszym zdaniem
"Człowiek ze stali" to dobry punkt startowy dla filmowego uniwersum DC?