UPDATE: Wszystko wskazuje na to, że wybór reżysera ósmej części
"Szybki i wściekłych" został dokonany.
Vin Diesel wrzucił bowiem na Facebooka zdjęcie, które większość zinterpretowała jednoznacznie: autor
"Straight Outta Compton" będzie odpowiadał za widowisko.
Wcześniej Variety ujawniło nazwiska filmowców, którzy walczą o fotel reżysera
"Szybkich i wściekłych 8". Są to:
F. Gary Gray (
"Straight Outta Compton"),
Louis Leterrier (
"Iluzja"),
Will Eubank (
"The Signal") oraz
Adam Wingard (
"Gość").
Przypomnijmy, że
Vin Diesel, który jest nie tylko gwiazdą, ale i współproducentem serii, promował niedawno na Facebooku kandydaturę
Roba Cohena. Ów reżyser nakręcił pierwszych
"Szybkich i wściekłych" oraz
"xXx", w którym główną rolę również zagrał
Diesel. Innym razem aktor napomknął, że sam powinien stanąć za kamerą ósmej części.
Obecnie trwają prace nad scenariuszem
"Szybkich i wściekłych 8". Akcja filmu ma się podobno rozgrywać w Nowym Jorku. W rolach głównych, prócz Diesela, mają powrócić
Dwayne Johnson,
Kurt Russell,
Michelle Rodriguez,
Jordana Brewster,
Tyrese Gibson,
Chris “Ludacris” Bridges,
Elsa Pataky i
Lucas Black. Premierę zaplanowano na 14 kwietnia 2017 roku.
"Szybcy i wściekli 7" zarobili ponad półtora miliarda dolarów, stając się piątym najbardziej dochodowym filmem w historii kina.